Domena Crescina.pl sprzedana za 12 tys. zł
Adres Crescina.pl zmienił abonenta za 2750 euro, co stanowi równowartość ok. 11,8 tys. zł. Nabywcą jest włoska spółka z branży kosmetycznej. Transakcja została zrealizowana za pośrednictwem platformy Sedo.
Adres Crescina.pl zmienił abonenta za 2750 euro, co stanowi równowartość ok. 11,8 tys. zł. Nabywcą jest włoska spółka z branży kosmetycznej. Transakcja została zrealizowana za pośrednictwem platformy Sedo.
Adres Symbiosys.pl zmienił właściciela za 5 tys. dolarów, co stanowi równowartość ok. 18,3 tys. zł. Transakcja została zrealizowana za pośrednictwem platformy Sedo.
Adres GoldCoin.pl został sprzedany za 2,5 tys. euro, co stanowi równowartość ok. 10,6 tys. zł. Do transakcji doszło za pośrednictwem platformy Sedo.
Na rynku wtórnym doszło do kolejnej wysokiej sprzedaży. Za domenę zapłacono 2 miliony dolarów. Szkopuł w tym, że... jej nazwa nie została podana do wiadomości. Jednak „wytropili” ją domainerzy: prawdopodobnie chodzi o Print.com.
Na ostatniej cotygodniowej liście sprzedaży Sedo znalazła się nazwa z końcówką .pl. Domena Naturalne.pl zmieniła właściciela za 4000 tys. euro, czyli ok. 16,9 tys. zł.
Platforma Sedo opublikowała zestawienie największych sprzedaży zrealizowanych za jej pośrednictwem w 2016 r. W zestawieniu pojawiają się również najpopularniejsze aukcje oraz najdłuższe domeny.
W domenie .pl doszło do kolejnej wysokiej transakcji. Na cotygodniowej liście sprzedażowej Sedo pojawił się adres Autokredyt.pl ze stawką 3,5 tys. dolarów.
Chodzi o domeny Kochaj.pl i Loto.pl. Pierwsza z nazw została sprzedana za 22 tys. zł, a druga za 31,7 tys. zł. Transakcje zostały zrealizowane za pośrednictwem platformy Sedo.
Domena XND.com trafiła do nowego właściciela po sześciu i pół roku od jej sprzedaży. Przez cały ten okres była objęta usługą escrow. Nabywcą adresu jest klient z Chin.
Najdrożej sprzedaną domeną kwietnia był adres Mikihouse.com, który zmienił właściciela za nieco ponad 220 tys. dolarów. To dosyć skromny wynik. Mimo to kwietniowy ranking jest wyjątkowo godny uwagi, tyle że z innego powodu.