ICANN rozważa nowe zasady transferu domen
W myśl obecnych zasad przy transferze domen globalnych abonent ma do pięciu dni na anulowanie decyzji. Nowe regulacje mogą znieść ten okres „wstrzymania”, a zarazem przyspieszyć procedurę transferu.
W myśl obecnych zasad przy transferze domen globalnych abonent ma do pięciu dni na anulowanie decyzji. Nowe regulacje mogą znieść ten okres „wstrzymania”, a zarazem przyspieszyć procedurę transferu.
ICANN opublikował ocenę projektu operacyjnego (ODA) dla systemu SSAD, który ma zastąpić whois. Prawdopodobnie nie poprawi on znacząco dostępu do danych abonenckich, które są ukrywane z powodu RODO i za pomocą usług proxy.
Microsoft postrzega domeny blockchainowe jako zagrożenie. Mniej więcej z tych samych powodów, które stanowią ich atut: adresy na bazie blockchaina nie podlegają kontroli ze strony centralnych instytucji – są więc niecenzurowalne.
Reforma whois ciągnie się w nieskończoność. Prace nad systemem SSAD, który ma zastąpić dotychczasowe rozwiązanie, ponownie zostały opóźnione. Finalnie może się to odbić na cenie dostępu do nowego narzędzia.
Zdaniem komitetów doradczych ICANN to abonenci powinni ponosić koszty udostępniania swoich danych whois stronom trzecim. W tym korporacjom takim, jak Facebook czy Google, w sytuacjach, gdy te będą oskarżać właścicieli domen o cybersquatting.
ICANN chce wyznaczyć oficjalną datę rozpoczęcia okresu „wygaszania” protokołu whois. Na razie przymierza się do podjęcia w tej sprawie rozmów z akredytowanymi rejestratorami i rejestrami gTLD.
Minimalizacja szkód, do których doprowadziło RODO – taki jest cel grupy roboczej ICANN, która zajmuje się opracowaniem systemu powstającego „na gruzach” bazy whois. Nowy model dostępu do danych abonenckich nosi nazwę Standardized System for Access and Disclosure, w skrócie SSAD.
RODO wprowadziło sporo zamieszania na rynku domen. Wielu rejestratorów z zapobiegliwości zdecydowało się ukryć dane abonentów w bazie whois. To niestety może przekładać się na spadki przychodów domainerów.
ICANN dał rejestratorom pół roku na wdrożenie usługi RDAP, która ma zastąpić protokół whois. Deadline upłynął pod koniec sierpnia. Tymczasem dane IANA wskazują, że do wytycznych ICANN zastosował się jedynie co czwarty registrar.
ICANN ogłosił deadline na wdrożenie nowego systemu ewidencjonowania danych abonentów domen gTLD. Do 26 sierpnia br. baza whois dla końcówek funkcjonalnych zostanie zastąpiona mechanizmem o nazwie RDAP.