Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Krótka historia logo GoDaddy

Krótka historia logo GoDaddy

GoDaddy to największy rejestrator na rynku domen. Firma swoją rozpoznawalność zawdzięcza m.in. wpadającej w ucho nazwie i charakterystycznemu logo. W ciągu ponad dwudziestu lat działalności GoDaddy zmieniało jednak swoją identyfikację wizualną z zaskakującą częstotliwością.

O GoDaddy ponownie zrobiło się głośno. Tym razem za sprawą akwizycji jednej z najbardziej znanych marek na rynku domen: Uniregistry. Gigant kupił część rejestracyjną i giełdową tej spółki oraz portfolio 350 tys. domen, „pozostawiając” firmie Franka Schillinga rejestr nTLD, który w dalszym ciągu będzie działał pod tym brandem.

W kontekście przejęcia warto przywołać ciekawe zestawienie, które niedawno zamieścił na swoim blogu Elliot Silver. Dotyczy ono historii identyfikacji wizualnej GoDaddy, a konkretnie: przeglądu logo tej firmy, które wyjątkowo często ulegało rozmaitym modyfikacjom, a także poważniejszym zmianom. W najnowszej wersji całkowicie straciło ono swój pierwotny, indywidualny charakter. W opinii redakcji portalu TheVerge.com nowe logo GoDaddy to „spłaszczenie” pierwotnego konceptu, „nacechowanego osobowością”, który stanowił rozwiązanie „charakterystyczne dla wczesnego etapu rozwoju internetu”.

Faktycznie, coś jest na rzeczy. Gdy zestawić bezpośrednio dawne logo z nowym, podobieństw właściwie brak.

To niestety szerszy trend, który udzielił się również innym wielkim markom. Trudno nie zgodzić się z opinią, że zmiany realizowane są według jednego wzorca, a wraz z nimi zaciera się indywidualność brandów.

A tak wygląda szczegółowe zestawienie modyfikacji w przypadku loga GoDaddy

Co ciekawe, pierwsze logo było bardziej przejrzyste niż te z lat kolejnych, z których część razi nadmiarem elementów. Dawne logo GoDaddy wpadało jednak w oko i było trudne do pomylenia z jakimkolwiek innym. Zmiany w kierunku prostoty zaczęły się od 2012 r., a przełomowy okazał się rok 2016, gdy marka po raz pierwszy zastosowała inną czcionkę. W 2018 r. z loga wypadła charakterystyczna „główka”, a w 2020 r. do logotypu dodano trudny do zidentyfikowania sygnet.

Tagi: , ,

Tutaj możesz komentować