Donuts okłamał klientów? Rejestr podniesie ceny domen od października
Największy rejestr nTLD podniesie ceny rejestracji większości swoich końcówek. Decyzja jest dość niespodziewana. Jeszcze w 2017 r. Donuts przekonywał, że nie planuje podwyżek.
Największy rejestr nTLD podniesie ceny rejestracji większości swoich końcówek. Decyzja jest dość niespodziewana. Jeszcze w 2017 r. Donuts przekonywał, że nie planuje podwyżek.
ICANN wydał ostrzeżenie o próbie przeprowadzenia ataku phishingowego na rejestratorów. Nieznany sprawca podszywa się pod Korporację Internetową, wykorzystując jej… adres e-mail.
W ciągu roku w rejestrze domeny .pl przybyło raptem 20 685 nazw – wynika z najnowszego, rocznego raportu NASK. Niewiele, ale to i tak dobra wiadomość, biorąc pod uwagę, że do niedawna konsekwentnie ich ubywało.
GoDaddy usunął ponad 15 tys. subdomen, które były wykorzystywane w zakrojonej na dużą skalę akcji spamowej. Abonenci adresów nie mieli pojęcia, że do procederu wykorzystywane są ich nazwy.
To transakcja niezbyt spektakularna, ale jedna z najwyższych ujawnionych na polskim rynku w tym roku. Adres Sportart.pl zmienił abonenta za 3,9 tys. dolarów, co odpowiada kwocie blisko 15 tys. zł.
Pierwsza dziesiątka najbardziej spamerskich domen składa się z samych nTLD. Rankingu krajów, z których pochodzi najwięcej botów, otwierają Indie. Polska w spamowym zestawieniu wypada „słabo”, czyli korzystnie.
Zazwyczaj obu stronom transakcji zależy na jak najszybszym jej sfinalizowaniu. Gdy któryś z kontrahentów zbytnio przeciąga sprawę, czasem warto postawić mu ultimatum. Tak właśnie zrobił Rick Schwartz, który w efekcie zrealizował największą sprzedaż w swojej karierze.
Sporów o domeny przybywa na całym świecie, bo firmy coraz zacieklej walczą o dobre miejsce w sieci. Niektóre wychodzą z założenia, że nazwę lepiej „przejąć” niż odkupić, choć droga na skróty często się nie sprawdza. Ile kosztuje wszczęcie arbitrażu?
Należący do ICANN serwis wiki został zhakowany za pomocą złośliwego oprogramowania miningowego. Malware „wkradł się” przez lukę w niezaktualizowanym systemie i wykorzystywał wolne zasoby CPU do kopania kryptowalut.
Dwuliterówka XA.com zmieniła właściciela za 12 miliardów renminbi, co stanowi równowartość ok. 1,8 miliona dolarów. Nabywcą jest chińska firma z branży agrotech, XAG.com. Wokół transakcji pojawiły się jednak pewne niejasności.