100 milionów dolarów zarobi w tym roku serwis 88.com oferujący… konta e-mail. Swój biznesowy sukces marka oparła m.in. na domenie, dla której wartości liczba 88 ma kluczowe znaczenie.

Chiński rynek domen jest pełen tajemnic. Również tamtejszy biznes online kryje wiele niespodzianek. Zdaniem jednego z najbardziej znanych inwestorów domenowych Państwa Środka,Yue Dai, serwis 88.com pozyska w tym roku ok. 30 milionów nowych użytkowników i zarobi ok. 100 milionów dolarów.

Jakim sposobem? 88.com jest popularną marką na chińskim rynku. Zawdzięcza to m.in. domenie złożonej z dwóch ósemek. A ósemka to dla Chińczyków szczęśliwa liczba. W dodatku jej nazwa brzmi podobnie jak słowo, które w języku chińskim oznacza zdobywanie fortuny, co pragmatycznym Chińczykom kojarzy się szczególnie miło. Wartość domeny podnosi fakt, że ósemka jest w niej zdublowana, Chińczycy uważają bowiem, że „dobre rzeczy pojawiają się parami”, jak twierdzi Kasey Lee we wpisie na łamach DomainNameWire.com, opisujący przypadek 88.com.

Dane z NameBio.com nie pozostawiają co do tego wątpliwości. Adresy z cyfrą 8 sprzedają się za bardzo duże sumy. Nawet 88.xyz, domena z niezbyt cenioną końcówką, zmieniła abonenta za 70 tys. dolarów.

Serwis 88.com wykorzystuje te atuty do sprzedaży kont e-mailowych. Adresy z nazwami numerycznymi, takie jak 88888@88.com oferuje za… 24 tys. dolarów. Kilka razy więcej trzeba zapłacić za nazwy z angielskimi imionami. Przykładowo Jack@88.com kosztuje aż 109 999 USD. Chińskie imiona wyceniane są taniej – klient zainteresowany adresem Wang@88.com musi liczyć się z wydatkiem w wysokości 19 tys. dolarów.

Handel emailami premium nie jest oczywiście chińskim wynalazkiem, ale w tym przypadku zyskał „nowy wymiar” związany z atrakcyjnością domeny 88.com.

Tagi: 8, 88.com, Chiny, Kasey Lee, Yue Dai