Brytyjski rejestr opracował domenową mapę świata. Położenie krajów zostało przedstawione zgodnie ze stanem faktycznym, ale ich gabaryty odzwierciedlają rozmiar poszczególnych rejestrów ccTLD.

Największym krajem świata jest… Tokelau. Na mapie Nominetu to wyspiarskie państewko z populacją oscylującą w okolicach 1,5 tys. ludzi jest większe niż Chiny. Wszystko za sprawą końcówki .tk, domeny ccTLD przypisanej temu krajowi. Liczba nazw zarejestrowanych w tym rozszerzeniu wynosi ponad 25 milionów. To rekord w segmencie domen krajowych. O takim rezultacie zadecydowała strategia rejestru .tk, który oferuje większość nazw za darmo. Wpływa to na niską pozycję rynkową końcówki .tk i jej wykorzystanie do celów spamerskich. Tokelau może się jednak pocieszyć korzystną pozycją na mapie Nominetu.

Kolejni giganci tego zestawienia to Chiny (20,8 miliona domen .cn) i Niemcy (16,3 miliona domen .de). Choć oba kraje mogą pochwalić się solidnymi wynikami pod względem liczby zarejestrowanych nazw w swoich TLD, to jednak w przeliczeniu liczby nazw na głowę mieszkańca Niemcy biją Chińczyków na głowę. Marnie wypadają natomiast Stany Zjednoczone – największy przecież rynek domenowy na świecie. Wszystko przez końcówkę .us, będącą amerykańskim country code’em. W USA dominuje przywiązanie do domeny .com i to ona stanowi „domyślne” rozszerzenie dla nazw rejestrowanych w tym kraju, podobnie jak .pl w przypadku Polski.

Mapa Nominetu to ciekawe i poręczne zestawienie, prezentujące w atrakcyjnej formie graficznej rynkową pozycję domen krajowych oraz wyniki poszczególnych rejestrów na rok 2019. Opracowanie zawiera też kilka ciekawych uwag na temat domen krajowych i geodomen. Warto poświęcić mu parę chwil. Poniżej zamieszczamy mapę w formacie JPG. Na stronie Nominetu można znaleźć „oryginał” w lepszej rozdzielczości w formacie PDF.

Tagi: .cn, .de, .pl, .tk, .us, Nominet