Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Sedo wprowadza 12 nowych landing page’y. Reakcja na pierwszy była „entuzjastyczna”

Sedo wprowadza 12 nowych landing page’y. Reakcja na pierwszy była „entuzjastyczna”

Na początku września Sedo zaoferowało klientom sprzedażowy landing page bez reklam. Po „entuzjastycznej” reakcji użytkowników platforma zdecydowała się na wprowadzenie łącznie dwunastu opcji.

Niedawno Sedo, największa giełda domen na świecie – rychło wczas, ale jednak – zaoferowała klientom landing page zorientowany wyłącznie na sprzedaż domeny. Stanowi on alternatywę dla strony upstrzonej reklamami emitowanymi na parkingu. Banery w większości przypadków przynoszą mikroskopijne zyski, a jednocześnie mogą odstraszać potencjalnych klientów przez chaos, jaki wprowadzają na stronie. Tymczasem jasny komunikat sprzedażowy połączony z formularzem ofertowym, umożliwiającym złożenie propozycji zakupu z podaniem konkretnej stawki, może przynieść odwrotne rezultaty. Z takiego założenia wyszła giełda, rozszerzając swoją ofertę. Jak pokazała „entuzjastyczna” – zgodnie z określeniem Sedo – reakcja klientów, było to założenie słuszne.

W efekcie platforma postanowiła wprowadzić łącznie dwanaście landingów dla zaparkowanych domen. W ostatnim mailingu firma poinformowała, że „wielu klientów już zmieniło layout stron pod swoimi adresami, co zaowocowało pierwszymi sprzedażami”.

W praktyce 12 nowych landing page’y to jeden nowy „motyw” z możliwością wyboru 3 szablonów, które można skonfigurować na 4 różne sposoby, w taki sposób, by zawierały:

  • wyłącznie formularz ofertowy,
  • również informacje na temat domen,
  • również informację na temat sprzedającego,
  • wszystkie wyżej wymienione.

Landing page’e można ustawiać z poziomu konta użytkownika.

Tagi: , ,

Tutaj możesz komentować