Domena odnosząca się do jednej z najpopularniejszych kryptowalut została wystawiona na sprzedaż za, bagatelka, 10 milionów dolarów. Zgodnie z informacją na stronie aktualna oferta wynosi 6,999 miliona USD.

Kryptowaluty podbijają rynek domen. Od co najmniej kilku miesięcy zagraniczne blogi domenowe regularnie „zahaczają” o temat cyfrowych pieniędzy, a domainerzy przyznają się zarówno do zakupu „coinów”, jak i inwestowania w kryptowalutowe nazwy . Nowa branża podbija również rynek finansowy, a leżąca u jej podłoża technologia blockchain stanowi fundament innowacyjnych rozwiązań testowanych i wdrażanych przez doświadczone firmy deweloperskie oraz młode startupy.

W czołówce kryptowalut znajdują się takie „marki”, jak Bitcoin, Litecoin, Ripple czy Ethereum. Ta ostatnia ma szczególny charakter, ponieważ jest nie tylko kryptowalutą, ale przede wszystkim platformą programistyczną, umożliwiającą m.in. emisję tokenów i odpowiadających im udziałów, a także tworzenie tzw. inteligentnych kontraktów (smart contracts), pozwalających na zawieranie bezpośrednich umów między stronami.

W tej sytuacji nie dziwi, że adresy odwołujące się do branży kryptowalut coraz częściej  goszczą na listach sprzedażowych i osiągają coraz wyższe ceny. Przodują one również w rankingach keywordów rejestrowanych na rynku pierwotnym.

Mimo wszystko „metka”, z którą została wystawiona na sprzedaż domena Ethereum.com, robi wrażenie. To w końcu nie powszechnie znane słowo kluczowe, jak „sex” czy „poker”, ale termin, który zagościł w przestrzeni medialnej stosunkowo niedawno – i szybko zrobił furorę. Obecnie najwyższa stawka zaoferowana za ten adres wynosi 6 999 000 dolarów. To wystarczająco dużo, by ustanowić tegoroczny rekord sprzedażowy. Jednak nazwa nie zmieni abonenta, dopóki cena nie osiągnie 10 milionów dolarów.

Nie wiadomo, do kogo należy domena. Dane abonenckie w whois objęte są usługą prywatności. Komunikat pod danymi kontaktowymi na stronie informuje, że adres został zarejestrowany 11 marca 2011 r. i nie odnosi się do technologii blockchain, która „później przyjęła tę nazwę”. Faktycznie data debiutu Ethereum to 30 lipca 2015 r. Abonent nazwy miał najwyraźniej sporo szczęścia, rejestrując adres sam w sobie cenny, który jednak w niespodziewany sposób gigantycznie zyskał na wartości w kolejnych latach. Co ciekawe, pierwotna data rejestracji Ethereum.com to rok 2003, jednak domena nie została przedłużona i trafiła do puli nazw ogólnodostępnych. Podobno adres „spadał” trzykrotnie… Cóż, domaining pełen jest zarówno łutów szczęścia, jak i „niefartów”.

W sprzedaży pośredniczy platforma Evergreen.com, należąca do Adama Stronga i Jena Sale’a. Firma działa w branży od ponad piętnastu lat i posiada biura w Stanach Zjednoczonych oraz Australii.

Tagi: Ethereum.com, Evergreen.com, kryptowaluty