Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Raport EURid za trzeci kwartał 2014 r.

Raport EURid za trzeci kwartał 2014 r.

Liczba nazw w domenie .eu wynosi obecnie 3,88 miliona. Ten wynik sytuuje europejską domenę na 11. miejscu rankingu TLD, tuż za końcówką .ru i przed .br – wynika z ostatniego raportu EURid.

W ciągu trzeciego kwartału minionego roku przybyło ponad 50 132 nazwy w rozszerzeniu .eu. To wzrost o 1,3 proc. kwartał do kwartału i o 4,7 proc. w stosunku do wyniku z końca trzeciego kwartału 2013 r. W ciągu roku w rejestrze EURid przybyło ponad 175 tys. nazw. Jak widać na poniższym wykresie, w ciągu ostatnich trzech kwartałów końcówka .eu systematycznie rosła po analogicznie długim okresie stagnacji i poprzedzającym go okresie nieznacznego spadku. Ostatnie wzrosty na podobnym poziomie eurodomena odnotowała pod koniec 2011 r.

wzrosty eu jpg

Do niezłego wyniku .eu przyczyniły się wzrosty w dynamice rejestracji tej końcówki w 24 spośród 28 krajów członkowskich Unii Europejskiej. Najlepszy rezultat domena osiągnęła na Malcie oraz w Grecji i Luksemburgu, gdzie jej „liczebność” urosła o ponad 5 proc. Jednocześnie rynek ccTLD w krajach UE urósł o 0,6 proc. w Q3 2014 r. i o 2,4 proc. w ujęciu rocznym. Końcówka .eu poradziła sobie również lepiej od (starych) domen globalnych, które w krajach członkowskich Unii urosły o 0,2 kwartał do kwartału i 3,5 proc. rok do roku (EURid powołuje się tu na dane Zooknic). Tylko jeden miesiąc w minionym roku okazał się nieco słabszy dla domeny .eu: liczba nazw w kwietniu spadła o ok. 3,5 tys. w stosunku do końca marca, jednak w kolejnym miesiącu końcówka odrobiła straty z nawiązką.

A oto, jak rozszerzenie .eu prezentuje się na tle innych TLD

wszystkie tld jp

Jak wynika z tabel dostępnych w raporcie EURid, w trzecim kwartale 2014 r. przybyło nazw IDN w rozszerzeniu .eu. Ich liczba wyniosła 54 426 – 1,4 proc. wszystkich adresów w tej domenie – o 2 tys. więcej niż w poprzednim kwartale. IDN-y zaczynają rosnąć po wyraźnym spadku w czwartym kwartale roku 2013, jednak wyniki w tym segmencie wciąż prezentują się słabo na tle danych z minionych lat. Rekordowa liczba nazw IDN w domenie .eu przypada na trzeci kwartał 2010 r. i wynosi 67 tys. Od dawna jednak wiadomo, że w krajach z językami urzędowymi opartymi na alfabecie łacińskim nazwy IDN nie cieszą się specjalnym powodzeniem. To zapewne efekt przyzwyczajeń internautów z czasów, gdy tego typu adresy były niedostępne. Być może kolejne pokolenia użytkowników sieci przyczynią się do wzmocnienia pozycji nazw ze znakami diakrytycznymi?

Świetnie natomiast – co jest standardem w przypadku eurodomeny – wypadają statystyki odnowień. Końcówka .eu pod tym względem świeci przykładem dla wielu innych rozszerzeń. Średni wynik dla minionego roku na podstawie danych z dziewięciu miesięcy wynosi 81,5 proc. To o pół procenta więcej niż w zeszłym roku – jednak ostateczne porównanie wypada odłożyć do momentu ukazania się kolejnego raportu EURid. Warto jednak zauważyć, że odsetek odnowień dla miesięcy lipiec, sierpień, wrzesień wyniósł, odpowiednio, 81, 82 i 82 proc., podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku dane prezentowały się następująco: 79, 82, 79 proc.

odnowienia eu jpg

Na koniec ranking krajów z największą liczbą rejestracji nazw w domenie .eu…

najwiecej rejestracji kraje jpg

…i szczegółowe dane na temat liczby adresów .eu w krajach ich abonentów

staty eu kraje jpg

W końcowej części raportu można również znaleźć bardziej szczegółowe dane na temat liczby rejestracji adresów .eu w poszczególnych krajach i w przeliczeniu na liczbę mieszkańców – odsyłamy do źródła. Ostatni raport EURid nie przynosi żadnych niespodzianek, pokazuje jednak, że domena .eu jest rozszerzeniem rosnącym niezbyt szybko, ale stabilnie. Wysoki odsetek odnowień i duży stopień wykorzystania biznesowego sprawiają, że rozszerzenie przypisane obszarowi UE stanowi ciekawą alternatywę dla ccTLD, zarówno w sensie inwestycyjnym, jak i abonenckim. Czy podobna dynamika będzie cechować eurodomenę w kolejnych latach? Gdyby nie program nTLD, można by zaryzykować odpowiedź twierdzącą. Jednak liczba nowych domen, tempo ich wdrażania i ewentualne zwiększenie nakładów na promocję tych końcówek może zmienić układ sił na rynku. Z drugiej strony wydaje się, że główny front walki o klienta będzie przebiegał na linii nTLD/gTLD i raczej bez większego szwanku dla domeny .eu.

Tagi: , , , ,

Tutaj możesz komentować