Domena We.com sprzedana za 8–10 milionów dolarów
Na rynku domen doszło do kolejnej gigantycznej transakcji. Niestety kwota sprzedaży nie została ujawniona, jednak nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o stawkę z przedziału 8–10 milionów dolarów.
Informację o sprzedaży ujawnił na swoim Twitterze George Kirikos. Następnie nius na ten temat pojawił się na blogu forum NamePros.com. Dane nowego abonenta objęte są usługą prywatności, wiadomo jednak, że w transakcję „zamieszany” jest kapitał chiński. Potwierdzają to źródła NamePros.com, ponadto rejestratorem przypisanym do domeny jest chińska firma eName.com. Co ciekawe, w bazie whois adres widnieje jako przeznaczony na sprzedaż. Pod domeną We.com znajdziemy jednak informację, że strona jest w trakcie budowy.
Jak podaje NamePros.com, sprzedawca adresu ujawnił, że opłata brokerska za transakcję wyniosła około miliona dolarów. Oznacza to, że wartość adresu prawdopodobnie mieści się w przedziale 8–10 milionów dolarów, bowiem stawka brokerska „zwyczajowo” wynosi ok. 10 proc.
W ostatnim czasie jedyną porównywalną transakcją była sprzedaż domeny Mi.com za 3,6 miliona dolarów w kwietniu 2014 r. Również w tym przypadku klient pochodził z Państwa Środka. Jeśli za adres We.com faktycznie zapłacono wyżej wymienioną sumę, oznacza to, że mamy do czynienia z jedną z największych sprzedaży w historii rynku i być może największą w tym roku. Przypomnijmy, że w lutym br. za niemal 9 milionów dolarów Rick Schwartz sprzedał adres Porno.com.
Według rachub NamePros.com, obecnie średnia cena dla dwuliterowych domen .com wynosi 500 tys. dolarów.
Tagi: eName.com, George Kirikos, Mi.com, NamePros.com, Porno.com, Rick Schwartz, rynek chiński, sprzedaże, We.com