Próba przewrotu w Nominecie. Los zarządu wisi na włosku
Zbuntowani rejestratorzy próbują dokonać przewrotu w Nominecie. Chodzi, oczywiście, o pieniądze. Firmy zarzucają władzom brytyjskiego rejestru marnotrawstwo i dbanie główne o prywatne interesy.
Zbuntowani rejestratorzy próbują dokonać przewrotu w Nominecie. Chodzi, oczywiście, o pieniądze. Firmy zarzucają władzom brytyjskiego rejestru marnotrawstwo i dbanie główne o prywatne interesy.
Firmy zajmujące się łapaniem wygasających nazw na rynku .uk mogą odetchnąć. Nominet nie przejmie ich biznesu. Na tym jednak koniec dobrych wieści. Dropcatcherzy mogą się bowiem spodziewać wzrostu kosztów działalności.
Książę Harry straci prawo do marki Sussex Royal i powiązanej z nią domeny. Taka jest wola jego babci. Królowa Elżbieta postanowiła pozbawić swojego wnuczka prawda do posługiwania się tytułem „royal”, czyli królewski.
Rynek domen zwykle nie miesza się do polityki, ale zdarza się, że polityka miesza się do rynku domen. Tak jest w przypadku końcówki .io, której byt stoi pod znakiem zapytania. Wszystko przez decyzję Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS).
Od 30 marca 2019 r. Brytyjczycy nie będą mogli rejestrować ani przedłużać nazw z końcówką .eu. Wszystko z powodu Brexitu. Komisja Europejska opublikowała na swojej stronie oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Rejestr końcówki .uk w ciągu roku zawiesił 16 632 adresów na żądanie brytyjskiej policji. To ponad dwukrotnie więcej niż w ciągu poprzednich dwunastu miesięcy.
W 2014 r. Nominet zezwolił na rejestrację nazw w drugim poziomie brytyjskiej domeny krajowej. Po dwóch latach od tej zmiany okazuje się, że brytyjskim przedsiębiorcom niespecjalnie zależy na zamianie końcówek z .co.uk na .uk.
W Wielkiej Brytanii doszło prawdopodobnie do najdroższej ujawnionej sprzedaży w historii tamtejszego rynku domen. Adres Gold.co.uk zmienił abonenta za 600 tys. funtów.
Firma Sedo przeprowadziła badania na temat świadomości nowych domen wśród internautów w USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Chinach. Wyniki są zaskakujące.