Verisign, rejestr domen .com i .net, opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał 2020 r. Z opracowania wynika, że spółka sprzedała o milion adresów więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku.

ICANN opublikował raport za zeszły rok finansowy. W ciągu dwunastu miesięcy do 30 czerwca br. wpływy Korporacji wyniosły 141 milionów dolarów, a wydatki – 126 milionów.

Facebook zamieścił na swoim blogu wpis poświęcony rozwojowi usługi WhatsApp oraz planowanym inwestycjom w kilku obszarach. Wśród nich wymienia m.in. usługi hostingowe, które zwykle idą w parze z ofertą rejestracji domen.

W trzecim kwartale tego roku wartość transakcji zrealizowanych za pośrednictwem Escrow.com wzrosła o 48,14 proc. Adresy z kategorii tzw. płynnych domen zmieniły abonentów za łączną sumę 13,4 miliona dolarów.

Paypal, największy system płatności internetowych na świecie, zawiesił konto firmie Epik bez możliwości odwołania od decyzji. Rejestrator znany jest z utrzymywania domen serwisów o prawicowych poglądach. Według oświadczenia firmy działanie Paypal to efekt „antykonserwatywnych uprzedzeń”.

Sav, firma rejestracyjna z Chicago, udostępniła niecodzienną ofertę: nie pobiera opłat za przechwycenie domeny, a jedynie za jej późniejszą rejestrację. W sytuacji, gdy o domenę konkuruje więcej osób, zwycięski użytkownik musi również zapłacić za wylicytowaną nazwę.

Obroty Namecheap w trzecim kwartale tego roku wzrosły aż o 38,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu z zeszłego roku. Od początku lipca do końca września na konta rejestratora wpłynęło 51,7 miliona dolarów.

EURid poinformował o zawieszeniu 1709 adresów z końcówką .eu. To blisko połowa z prawie 3,5 tys. domen, zarejestrowanych w pierwszym kwartale tego roku, które zawierały nazwy odnoszące się do pandemii.

Komisja Europejska uruchomiła „proces wyboru następnego rejestru dla domeny .eu”. Wnioski przyjmowane są do końca tego roku. Rozstrzygnięcie ma nastąpić w październiku 2021 r.

Domainer zarejestrował, a następnie wystawił na sprzedaż adres WillYouShutUpMan.com, czyli „zamknij się, gościu”. Nazwa, pozornie pozbawiona wartości, nawiązuje do incydentu podczas debaty prezydenckiej w USA.