Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


ICANN wzbogacił się o 11 milionów dolarów. Dzięki koronawirusowi

ICANN wzbogacił się o 11 milionów dolarów. Dzięki koronawirusowi

Więcej wpłat z tytułu rejestracji domen i mniej wydatków na wyjazdy. To główne przyczyny nadwyżek w kasie ICANN. W drugiej połowie 2020 r. organizacja wzbogaciła się łącznie o 11 milionów USD.

W okresie od 1 lipca do 31 grudnia (pierwsza połowa fiskalnego roku 2021 dla ICANN) do skarbca Korporacji Internetowej wpłynęło 69 milionów dolarów. To o 6 milionów USD więcej, niż przewidywały szacunki. Jednocześnie wydatki wyniosły 55 milionów dolarów – o 5 milionów poniżej prognoz. W sumie ICANN wzbogacił się więc o 11 milionów USD w ciągu pół roku. Tak wynika z danych finansowych udostępnionych przez organizację.

Główną przyczyną nieoczekiwanych wpływów i oszczędności jest pandemia. ICANN nie przewidział, że będzie ona miała pozytywny skutek dla branży – zakładano raczej odwrotne następstwa. W praktyce okazało się, że wiele biznesów zostało zmuszonych do przeprowadzki online, co napędziło rejestrację domen i w ogóle zwiększyło zainteresowanie środowiskiem online’owym.

Budżet ICANN w 39 proc. (według danych za drugie półrocze zeszłego roku) opiera się na opłatach transakcyjnych, pobieranych od rejestrów za rejestrację każdej nazwy. 26 proc. to analogiczne opłaty przekazywane przez rejestratorów. 22 proc. to opłaty stałe nakładane na rejestry, uzależnione od liczby obsługiwanych TLD, 10 proc. to dodatkowe opłaty od rejestratorów, w tym opłaty akredytacyjne i opłaty za składane wnioski, a 3 proc. to wpływy z pozostałych źródeł, takich jak wpłaty od sponsorów.

Z tytułu opłat rejestracyjnych od rejestrów ICANN zarobił 27 milionów USD – o 2 miliony więcej, niż wynosiła prognoza. O tyle samo wzrosły wpływy z tytułu opłat rejestracyjnych od rejestratorów. Z kolei opłaty stałe wyniosły o milion dolarów więcej, niż zakładano w budżecie.

Do oszczędności w znacznym stopniu przyczyniły się ograniczenia w podróżowaniu związane z lockdownem. Personel ICANN słynie z upodobania do wyjazdowych konferencji w atrakcyjnych zakątkach świata. Tym razem tego typu wydatki wyniosły… 0 USD. Zamiast tego Korporacja wydała kilkaset tysięcy dolarów na oprogramowanie i inne usługi związane z prowadzeniem telekonferencji.

Tagi:

Tutaj możesz komentować