Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


10 najlepszych domen braci Castello

10  najlepszych domen braci Castello

Bracia Castello należą do czołówki inwestorów rynku domen. W swoim portfolio mają nazwy warte kilkadziesiąt milionów dolarów. Oto dziesięć z ich najlepszych adresów.

Bracia Castello to jedni z najbardziej znanych inwestorów na rynku domen. Na swoim koncie mają sprzedaże m.in. takich nazw, jak Whisky.com (3 miliony dolarów), Rate.com (700 tys. USD) czy Driven.com (225 tys. USD).

Domainerzy posiadają imponujące portfolio złożone m.in. z nazw geograficznych. Niedawno na forum NamePros.com James Iles opublikował zestawienie dziesięciu najlepszych adresów, którymi mogą się pochwalić Castello. Rynkowa wartość każdej z tych nazw wynosi co najmniej kilkaset tysięcy dolarów. Niektóre warte są kilka milionów.

Przykładowo, w 2011 r. Michael Castello w wywiadzie z Michaelem Cygerem z Domain Sherpa przyznał, że odrzucił ofertę 5 milionów dolarów za adres PalmSprings.com. Inne adresy z czołówki portfolio braci nie ustępują znacząco tej domenie. Jednak na stronie witryny promującej „dobytek” Castello, CCIN.com (akronim od Castello Cities Internet Network), można znaleźć perełki, które mogą z powodzeniem konkurować nawet z nazwami zaklasyfikowanymi do Top 10 przez Ilesa, takie jak Acapulco.com, Daycare.com, Manicure.com, GolfClub.com czy Traveler.com. To adresy, które można sprzedać z dnia na dzień za setki tysięcy dolarów, a przy odrobinie czasu na znalezienie właściwego klienta za kilka milionów USD.

Wybór dokonany przez redakcję NamePros.com jest do pewnego stopnia arbitralny, choć Iles twierdzi, że w tworzeniu zestawienia posiłkował się narzędziami serwisu DomainIQ. Castello pod swoimi domenami rozwijają serwisy, nie tylko zwiększając w ten sposób wartość nazw, ale również na bieżąco je monetyzując. Pytanie tylko, czy w tej sytuacji sprzedaż adresu zostałaby uznana za transakcję czysto domenową?

Oto pierwsza dziesiątka domen braci Castello wybrana przez redakcję NamePros.com. Lista nie jest uporządkowana hierarchicznie – wycena poszczególnych nazw byłaby bardzo trudna. Wiadomo przecież, że domena warta jest tyle, ile klient jest gotów za nią zapłacić.

Nashville.com

Nashville to stolica muzyki country, która co roku przyciąga 14 milionów turystów. Domena została zakupiona przez braci w 2003 r.

Eel.com

Po polsku – węgorz. Krótki keyword, który może sprawdzić się jako brand.

Dust.com

Oznacza „pył”, „proch”, ale również „czyścić”, „ścierać kurze”. Domena z pewnością warta sporej kwoty, ale jej pozycja na liście Top 10 wydaje się nieco kontrowersyjna.

Cost.com

Koszt, wydatek. Nazwa krótka, łatwa do zapamiętania. Ze względu na finansowe znaczenie wydaje się mieć sporą wartość.

TGIF.com

Tę nazwę można przetłumaczyć jako „piąteczek”. W sensie ścisłym jest to akronim od popularnego wyrażenia „thank God it’s Friday”. To jeden z najczęściej stosowanych hashtagów na Twitterze.

Adopt.com

Świetny keyword. Zainteresowanie adopcją dzieci jest bardzo duże, szczególnie w krajach Zachodu. Według IbisWorld rynek adopcyjny i opieki nad dziećmi wart jest 16 miliardów dolarów rocznie.

Wednesday.com

Czyli środa. Podobno dni tygodnia to jedne z najlepszych nazw brandowych. O ile jest to zrozumiałe w odniesieniu do nazw dni weekendowych, o tyle można się zastanawiać, czy jest tak również w przypadku środy.

Suit.com

Tu nie może być wątpliwości. „Suit” oznacza garnitur, ale również pozew, sprawę sądową. Zakładając, że pierwsze znaczenie jest bardziej atrakcyjne rynkowo, warto nadmienić, że według serwisu Statista rynek garniturów wart jest obecnie 2,6 miliarda dolarów w skali roku w samych tylko Stanach Zjednoczonych.

Room.com

To również domenowy „killer”. Nazwy z branży hotelowej stanowią najdroższe brandy od wielu lat.

PalmSprings.com

To jeden z najpopularniejszych ośrodków wypoczynkowych w południowej Kalifornii i miejsce uwielbiane przez kalifornijskich emerytów. Cóż dodać więcej?

Tagi: , , , , ,

Tutaj możesz komentować