Na koniec 2016 r. liczba adresów internetowych wyniosła 329,3 miliona – wynika z raportu Verisign. W szokującym tempie rozwija się końcówka .cn, która liczy już 21,1 miliona nazw.

Verisign, operator końcówek .com i .net, opublikował raport kwartalny („The Domain Name Industry Brief”), w którym informuje m.in. o stanie największych rejestrów. Jak wynika z opracowania, na koniec 2016 r. liczba nazw zarejestrowanych w rozszerzeniu .com wyniosła 126,9 miliona, a w drugim pod względem wielkości .cn – 21,1 miliona. Ten ostatni rezultat robi spore wrażenie, zważywszy na fakt, że w zeszłym roku w chińskim rozszerzeniu krajowym zarejestrowanych było „tylko” 16,4 miliona nazw – niewiele więcej niż w domenie .de.

W ciągu ostatniego kwartału minionego roku w sieci przybyło 2,3 miliona domen, z czego najwyraźniej spora część to  nazwy z końcówką .cn. W zeszłym roku Chińczycy pozostawili w tyle Niemców z ich domeną .de, a następnie prześcignęli darmową domenę .tk, która od wielu lat była największą ccTLD. Tymczasem u naszych zachodnich sąsiadów rynek pierwotny najwyraźniej się nasycił. Końcówka .de od dłuższego czasu nie odnotowała wzrostów. Ranking dziesięciu największych TLD zamyka przypisana Holandii końcówka .nl z wynikiem 5,7 miliona rejestracji.

Ciekawie wyglądają statystyki zaprezentowane na marginesie rankingu TLD. Dotyczą rocznego wzrostu liczby adresów z końcówkami .com i .net przekierowujących na popularne serwisy socialmediowe i e-commerce’owe. Najwięcej w tej kategorii zyskał Instagram – bo aż czterokrotnie więcej niż Facebook i dwukrotnie więcej niż Amazon.

Verisign podaje również, że w ciągu czwartego kwartału 2016 r. doszło do ok. 143 milionów rejestracji nazw w rozszerzeniach krajowych. Ranking największych końcówek ccTLD otwiera oczywiście domena .cn, a zamyka włoska końcówka .it. Domena .pl niestety nie trafiła do światowego top ten…

Tagi: .cn, com, internet, Verisign