Domena JG.com została wczoraj sprzedana na aukcji w serwisie NameJet za 1 035 000 dolarów. To druga oficjalnie potwierdzona najwyższa sprzedaż w tym roku.

Zainteresowanie dwuliterówką było bardzo duże. Adres uzyskał aż 440 ofert od 269 licytujących. Pięciu z nich licytowało na kwotę 800 tys. lub wyższą. Dyrektor generalny platformy NameJet Jonathan Tenenbaum nie kryje zadowolenia z transakcji.

– Jesteśmy bardzo podekscytowani sprzedażą JG.com. To najwyższa kwota uzyskana za domenę w ramach licytacji za pośrednictwem naszej platformy. Będziemy starać się poszerzać naszą ofertę aukcyjną o adresy podobnej wartości – mówi Tenenbaum. – Już w przyszłym miesiącu pod młotek pójdzie domena TP.com oraz szereg innych adresów LL.com – dodaje.

 

Jak wynika z wpisu w bazie whois, ostatnia modyfikacja na domenie została dokonana 7 grudnia. Adres zatem nie zmienił jeszcze abonenta. Nie wiadomo, kto jest jego aktualnym dysponentem, ponieważ dane osobowe są objęte usługą prywatności.

Zważywszy na dotychczasowe milionowe sprzedaże i fakt, że domeny akronimiczne coraz częściej trafiają do rąk klientów z Państwa Środka, nie da się wykluczyć, że i w tym przypadku nabywca pochodzi z Chin.

Jak twierdzi użytkownik @ChinaMobi na łamach forum domenowego NamePros, litery „JG” można rozszyfrować w języku chińskim na kilka sposobów: laser, cena, architektura, orzech, krajobraz.

JG.com to druga najdroższa domena tego roku po Porno.com, sprzedanej przez Ricka Schwartza za 8,9 miliona dolarów. Poza tym w oficjalnym rankingu sprzedażowym za 2015 r. figurują jeszcze dwie domeny sprzedane za kwoty siedmiocyfrowe: PX.com i 588.com – obie zmieniły abonenta za milion dolarów.

W internetowej wyceniarce Estibot domena JG.com wyceniona została na 1 170 000 dolarów. Tym razem automat zbytnio się nie pomylił…

Tagi: aukcja, JG.com, NameJet.com, sprzedaże