Facebook zapłacił 60 milionów dolarów spółce Meta Financial Group za prawo do jej zastrzeżonych znaków towarowych w tym domen z nazwą „meta”.

Domeny nie można posiąść, ale można mieć w niej udziały. To stosunkowo nowe zjawisko w branży, które może zyskać na popularności dzięki ofercie platformy RallyRd.

W zeszłym tygodniu George Kirikos odrzucił ofertę na 10 milionów dolarów. Kilka dni później poinformował, że oferta była fałszywa.

ICANN zablokował transfer 23 nowych domen z rejestru UNR do nieujawnionej grupy nabywców. Wszystko przez NFT, które przyznawały nabywcom prawa własności do sprzedanych końcówek w systemie ENS.

Adres Unlock.com zmienił abonenta za 1 228 200 dolarów. Transakcja jest potwierdzona. Jako pierwszy informację na ten temat podał serwis DNJournal.com.

George Kirikos poinformował na Twitterze, że odrzucił ofertę 10 milionów dolarów na jedną ze swoich domen. Propozycja była autentyczna i pochodziła od zweryfikowanego klienta.

Automatyczny system wyceny domen stworzony przez GoDaddy to oszustwo – twierdzi Mike Mann. Inwestor uważa, że wyceniarka przeszacowuje wartość nazw.

Andrew Allemann podsumował swoją zeszłoroczną aktywność na rynku domen. Inwestorowi udało się sprzedać 31 adresów, większość z nich za ceny z przedziału 1–5 tys. USD.

Najdroższa transakcja ujawniona w listopadzie to Overview.com. Adres zmienił abonenta za 400 tys. dolarów. W kategorii non-.com ranking rozpoczyna domena Binance.ae z ceną 300 tys. USD.

Holenderski inwestor zarejestrował jednoliterówkę w nowej domenie za 5 tys. dolarów. Nie zorientował się, że cena przedłużenia wynosi, bagatelka, 55 tys. USD.