Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Raport Verisign: w internecie jest już 340 milionów domen

Raport Verisign: w internecie jest już 340 milionów domen

Liczba nazw zarejestrowanych we wszystkich rozszerzeniach najwyższego poziomu zbliżyła się do 340 milionów na koniec czerwca. Tak wynika z raportu Verisign za drugi kwartał bieżącego roku.

Verisign, operator końcówek .com i .net, opublikował na swojej stronie raport „Domain Name Industry Brief”, opisujący wyniki na rynku domen w drugim kwartale br. Z przedstawionych danych wynika, że liczba wszystkich domen w internecie (bez uwzględnienia subdomen trzeciego i dalszych poziomów) urosła w ciągu kwartału o 6 milionów: z 333,8 miliona na koniec marca do 339,8 miliona na koniec czerwca. W ujęciu procentowym wzrost wyniósł 1,8 proc. To zaskakująco dużo, bo w skali roku liczba rejestracji wzrosła o 7,9 miliona (2,4 proc.), czyli zdecydowana większość tego wzrostu przypada na poprzedni kwartał.

Łączna liczba adresów z końcówkami krajowymi wyniosła 149,7 miliona – o 3,5 miliona (2,4 proc.) więcej niż na koniec pierwszego kwartału i 5,5 miliona w ujęciu rocznym. Z raportu wynika, że dokładnie taki sam wynik – 149,7 miliona nazw – uzyskały łącznie końcówki .com i .net, w których przybyło 1,4 miliona nazw od końca zeszłego kwartału. Sama .com na koniec czerwca miała „na koncie” 135,6 miliona nazw – o 1,7 miliona więcej niż na na koniec marca. Wzrosła również ilość rejestracji w segmencie nowych domen. W ujęciu kwartalnym rynek ten urósł o 1,6 miliona adresów – do 21,8 miliona domen na koniec czerwca. Jednak w ciągu roku nTLD radziły sobie słabo. Rejestry odnotowały spadek o 2,5 miliona nazw, czyli ok. 10,4 proc. w porównaniu do danych z końca czerwca zeszłego roku.

raprotverisignnajwiekszetld

Znamienne, że największe wzrosty odnotowały domeny z samej czołówki. Aż 1,3 miliona nazw przybyło w rejestrze .cn. Zyskał też (600 tys. adresów) rejestr .tk, jednak domena ta nie działa według normalnych zasad rynkowych, ponieważ jest darmówką, często wykorzystywaną przez spammerów. Skurczyły się natomiast rejestry .net, .ru, .info. Ten ostatni dość znacząco – aż o 800 tys. nazw w ciągu kwartału. Nasuwa to podejrzenie o porzuceniu przez jednego lub kilku inwestorów ogromnych rozmiarów portfolio. Warto też odnotować drobną zmianę w rankingu ccTLD. Z ostatniego miejsca wypadła australijska domena .au, która trafiła do zestawienia w zeszłym kwartale z wynikiem 3,1 miliona nazw. Obecnie jej miejsce zajmuje włoska końcówka .it, która ma na koncie taki sam zaokrąglony wynik.

raprotverisigncctld

Na koniec rzut oka na keywordy. Miniony kwartał jednoznacznie upłynął pod znakiem hazardu. Na czołówkach list najpopularniejszych słów kluczowych w domenach .com i .net znajduje się termin „bet”. Pojawiają się również takie hazardowe keywordy, jak „betting”, „casino”, „gambling”, „bets” i „lottery”. Najwyraźniej po zachłyśnięciu się kryptowalutami i blockchainem rynek domen powrócił do haseł związanych z „klasycznymi” metodami pomnażania kapitału.

raprotverisignkeywordy

Tagi: , , ,

Tutaj możesz komentować