Na stronie Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji pojawiła się infografika z zestawieniem postępowań arbitrażowych i mediacji. W 2018 r. Sąd przeprowadził 50 arbitraży – to najniższy wynik od 2004 r.

W 2004 r. przeprowadzono 26 arbitraży przed Sądem Polubownym. W kolejnych latach ich liczba wyraźnie wzrosła i utrzymywała się na trzykrotnie wyższym poziomie z maksimum w roku 2012, gdy liczba postępowań wyniosła 105. W minionym roku wszczęto 50 postępowań i ani jednej mediacji. Ta ostatnia droga rozstrzygania sporu od początku cieszyła się znacznie mniejszą popularnością. Najwięcej tego typu spraw – 16 – przeprowadzono w roku 2009. W ostatnich latach liczba takich przypadków wahała się od 0 do 1.

To trend odmienny od obserwowanego na Zachodzie, gdzie o domeny spiera się coraz więcej firm, a pomagają im w tym wyspecjalizowane kancelarie prawne. Wynika to z nowej, rozszerzonej oferty w postaci szeregu nowych końcówek. Nazwy rejestrowane w nowych TLD często naruszają zastrzeżone znaki towarowe, co stanowi powód interwencji ze strony ich posiadaczy. Często jednak firmy starają się w prosty, a przynajmniej tani sposób przejąć cudzą nazwę, powołując się na prawo do danego brandu. Sędziowie niekiedy rozstrzygają sprawę na ich korzyść, rzadziej orzekają o reverse domain name hijacking (RDNH), czyli próbie nieuprawnionego przejęcia domeny. Malejąca liczba arbitraży i mediacji w Polsce może świadczyć o tym, że nasi domainerzy i klienci końcowi potrafią się ze sobą dogadywać.

Tagi: arbitraże, mediacje, RDNH, Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych