Polski rejestrator promuje domenę, której nie ma w swojej ofercie
Jeden z działających w Polsce rejestratorów namawia do rezerwacji domen pod hasłem „zarezerwuj przed innymi”. Problem w tym, że reklamuje domenę, której nie ma w swojej ofercie.
Jeden z działających w Polsce rejestratorów namawia do rezerwacji domen pod hasłem „zarezerwuj przed innymi”. Problem w tym, że reklamuje domenę, której nie ma w swojej ofercie.
Uwolniona do rejestracji 2 czerwca domena .xyz w ciągu kilku dni znalazła się na szczycie rankingu nowych domen. Problem w tym, że dotarła tam w niezbyt przejrzysty sposób.
Nowak Holding wspólnie z należącą do niej firmą nazwa.pl rozpoczęły działania zmierzające do konsolidacji rynku hostingowego w Polsce. Głównym celem jest uporządkowanie branży i zdobycie pozycji niekwestionowanego lidera. Spółka na początek chce przeznaczyć na akwizycje ok. 50 milionów zł.
Serwis Premium.pl podniósł dziś ceny odnowień domen w cenniku detalicznym. Obecnie za przedłużenie nazwy trzeba zapłacić 72,57 zł, wcześniej stawka wynosiła 61,5 zł.
NASK opublikował raport za pierwszy kwartał 2014 r. To jeden z lepszych kwartałów w ostatnich latach – podkreśla Michał Chrzanowski, dyrektor tej instytucji.
Rejestr Uniregistry wystartował z kolejnym projektem mającym na celu promocję nowych domen. Przedsięwzięcie nosi nazwę Pioneers Program i umożliwia zdobycie nazw premium niskim kosztem.
Na forum domainerów DI.pl trwa burzliwa dyskusja na temat procedur stosowanych przez jednego z polskich rejestratorów domen. Chodzi o tryb wydawania kodów Authinfo abonentom adresów www. Niektóre firmy celowo przeciągają tę formalność, żeby zatrzymać klientów.
Należący do Franka Schillinga rejestr Uniregistry oferuje unikalny program afiliacyjny. Domainerzy mogą zarobić nie tylko jednorazową prowizję za przekierowanie klienta, ale również otrzymają pieniądze za każdym razem, gdy abonent przedłuży domenę.
Neustar, rejestr końcówki .us, zapłacił 109 milionów dolarów za firmę .CO Internet, z którą współpracował dotychczas w ramach przedsięwzięcia joint venture. Obecnie kolumbijska spółka jest w pełni zależna od amerykańskiego giganta.
Rynkowy start końcówki .berlin to domenowe „wejście smoka”. W ciągu doby od momentu uwolnienia tego rozszerzenia zarejestrowano w nim aż 30 tys. nazw.