To bardzo proste pytanie, a jednocześnie jedno z najtrudniejszych dla domainerów. Jeśli nie potrafisz na nie odpowiedzieć, chyba masz problem – twierdzi Rick Schwartz.

Wywoływanie współczucia to jedna z taktyk stosowanych podczas próby odkupienia domeny. Większość inwestorów nie daje się nabrać na tego typu wybiegi. Mimo to klientów próbujących takich trików nie brakuje.

Jedną z „tradycyjnych” alternatyw dla domeny .com, w której od dawna brak wolnych keywordów, jest końcówka .net. Jeszcze kilka lat temu była ona „numerem dwa” rynku światowego. Czy utrzymała swój status i wciąż opłaca się w nią inwestować?

Adres Tokens.com zmienił właściciela za kwotę pół miliona dolarów. To trzecia najwyższa ujawniona transakcja w segmencie domen kryptowalutowych.

Wartość domen premium nie przestaje rosnąć. Inwestorzy są zdania, że klienci końcowi coraz częściej będą godzić się na transakcje obejmujące udziały w przedsięwzięciu.

Tak przynajmniej brzmi oficjalne stanowisko Google. Wyraził je John Mueller analityk trendów w firmie z Mountain View w... jednowyrazowym poście na Twitterze.

Domena Vivo.com została sprzedana przez spółkę RealNetworks za 2,1 miliona dolarów. Nabywcą jest firma z Chin. Jako pierwszy o sprzedaży poinformował domainer George Kirikos.

Tej transakcji daleko wprawdzie do historycznego rekordu, ale to druga najwyższa sprzedaż tego roku. Jak donosi serwis DomainInvesting.com, adres Kiwi.com zmienił abonenta za 800 tys. dolarów.

Wejście nowych domen na rynek rodzi m.in. pytania na temat ich pozycji w wynikach wyszukiwania oraz skuteczności w sieci AdWords. Na razie brak jednoznacznych danych na ten temat, jednak pojawiają się już pierwsze doniesienia dotyczące potencjału nTLD.

Jedną z trudności związanych ze sprzedażą domeny jest realistyczna wycena jej wartości. Zbyt wysoka cena odstraszy nabywcę, zbyt niska przyniesie stratę sprzedającemu. Jakimi kryteriami należy się kierować oceniając, ile warta jest domena?