Pakistański domainer skarży się na polskiego rejestratora. Chodzi o opłaty za transfer domen
Abdul Basit, domainer publikujący na blogu AbdulBasit.com, poświęcił krytyczny wpis polskiej firmie Domeny.pl. Inwestor skarży się na niedogodności związane z transferem domen, które zakupił od polskiego kontrahenta.
„Najgorszy rejestrator w mojej ponad dziesięcioletniej karierze” – tak zatytułował swój wpis Abdul Basit, pakistański domainer mieszkający w Malezji, na prowadzonym przez siebie blogu AbdulBasit.com. Skąd tak krytyczna opinia? Inwestor kupił kilka domen z końcówkami .co i .me od polskiego kontrahenta i napotkał na szereg trudności związanych z ich przejęciem i wytransferowaniem do swojego rejestratora.
Basit twierdzi, że problemy pojawiły się już na etapie negocjacji ze względu na barierę językową. W efekcie przeprowadzenie transakcji potrwało kilka miesięcy. Sprzedający niechętnie dostarczał kodów autoryzacyjnych dla każdej z domen będących przedmiotem transakcji, ponieważ – jak pisze Basit – sądził, że rejestrator wcześniej zablokował jeden z jego adresów, gdy próbował go wytransferować w ten sposób. Dlatego Basit zgodził się na przeniesienie kupionych domen na swoje konto u tego samego rejestratora. Wtedy zaczęły się kolejne problemy.
„Pierwszy polegał na tym, że sprzedający musiał zainicjować wewnętrzny transfer domeny .co, za który musiał zapłacić ok. 25 dolarów rejestratorowi” – pisze Basit. Gdy rejestrator otrzymał środki, manualnie zatwierdził żądanie transferu w kilkuetapowym procesie akceptacji. Po przeniesieniu domen na konto Basita, ten musiał poprosić o formularz z wnioskiem o transfer, który następnie musiał wypełnić, podpisać i odesłać rejestratorowi.
Gdy wniosek został zatwierdzony, rejestrator zażądał opłaty za wytransferowanie poszczególnych adresów, która – jak informuje Basit – wyniosła ok. 25 dolarów za domenę. Firma deklarowała, że kody authinfo zostaną udostępnione w ciągu kilku dni, jednak po naleganiu klienta były przekazywane tego samego dnia. Sam transfer zajmował pięć dni dla każdej domeny od momentu jego inicjacji.
Basit twierdzi, że było to frustrujące doświadczenie i ostrzega, że polski rejestrator stosuje opłaty za transfery wewnętrzne i dostarczenie kodów autoryzacyjnych. W przypadku domen .me firma zażądała za transfer każdej z nich kwoty w wysokości 235,81 dolara. „To niewiarygodna suma” – ocenia Basit i dodaje, że „nawet sprzedający nie zdawał sobie sprawy z tej sytuacji i był dostatecznie uprzejmy, by zaoferować mi tę kwotę”.
Domainer nie skorzystał jednak z oferty i poprosił Domeny.pl o obniżenie opłaty do takiego poziomu jak za transfer domen .co, ponieważ bez uiszczenia płatności nie mógł uzyskać kodów autoryzacyjnych. Rejestrator przystał na prośbę i zgodził się na opłatę w wysokości 25 dolarów za transfer każdej z domen .me. Łącznie operacja kosztowała Basita ok. 500 dolarów z tytułu uzyskania wszystkich kodów autoryzacyjnych za przenoszone domeny.
Zgodnie z cennikiem serwisu Domeny.pl „Transfer domeny zagranicznej lub specjalnej (np. .asia, .tel, .travel, .pro, itp.) z H88 S.A. do innego rejestratora” wynosi 200,00 €. Z kolei transfer domeny .co z H88 S.A. do innego rejestratora wynosi 99,00 zł, co z grubsza odpowiada kwocie 25 dolarów.
Jak wygląda transfer domen u innych rejestratorów?
Praktyki opisane wyżej nie są rynkowym standardem. Trudno zresztą mówić o przyjętych normach w tym zakresie. Każdy z rejestratorów działających na polskim rynku kwestie transferów rozwiązuje w nieco inny sposób – zarówno w odniesieniu do transferów wewnętrznych, jak i przychodzących czy wychodzących. Sprawdziliśmy, jak wygląda to u czterech innych rejestratorów działających na naszym rynku.
home.pl
Firma home.pl, jak wynika z jej cennika, pobiera opłatę za transfer w wysokości 147,60 zł brutto w przypadku domen .co i 123 zł brutto w przypadku domen .me. Na infolinii uzyskaliśmy informację, że stawka ma zastosowanie zarówno do transferu do home.pl, jak i zewnętrznego – z home.pl. W pierwszym przypadku opłata jest równoznaczna z opłaceniem domeny na kolejny okres rozliczeniowy. Uzyskanie kodu authinfo potrzebnego do transferu domeny wymaga złożenia wniosku i wysłania dokumentów drogą mailową.
nazwa.pl
nazwa.pl nie ma w swojej ofercie domen .co ani .me, jednak kody authinfo służące do transferu zewnętrznego wydaje nieodpłatnie. Wyprowadzenie domeny do innego rejestratora wiąże się jednak z określonymi formalnościami. Jak czytamy na stronie, „kod authinfo wydawany jest wyłącznie na podstawie wniosku podpisanego przez Abonenta domeny”. Wniosek należy przesłać tradycyjną pocztą do krakowskiej siedziby nazwa.pl.
OVH
Z kolei OVH nie pobiera opłat za transfer, jeśli nie wymuszają tego szczególne procedury rejestru danej końcówki. W odróżnieniu od nazwa.pl firma nie stosuje tzw. „papierowej cesji”, czyli umożliwia załatwienie całej procedury drogą elektroniczną. Stosuje jednak zabezpieczenia, które mogą uniemożliwić transfer w określonych okolicznościach. Wymaga np. by domena była zarejestrowana przez co najmniej 60 dni i nie była przenoszona ani cedowana w ciągu ostatnich 60 dni poprzedzających transfer. Przed przeniesieniem domeny niezbędne jest wyłączenie ochrony przed transferem – to warunek uzyskania kodu authinfo. Transfer realizowany jest po złożeniu zamówienia. Jak wynika z informacji na stronie, cały proces może trwać do 10 dni.
Aftermarket.pl
Najprościej sytuacja wygląda w Aftermarket.pl. Operator nie pobiera opłat za wydanie kodu auhthinfo. Cała procedura ma charakter elektroniczny i można ją przeprowadzić w prosty sposób z poziomu panelu klienta. Opłaty transferowe stosowane są jedynie w przypadku „wprowadzania” domen do Aftermarket.pl i pokrywają koszt przedłużenia domeny na kolejny okres rozliczeniowy – nie stanowią więc dodatkowej opłaty za przeniesienie domeny do Aftermarket.pl.
Tagi: .ovh, Abdul Basit, Aftermarket, aftermarket.pl, Domeny.pl, Home.pl, nazwa.pl, transfer