1 września wzrosną hurtowe ceny nazw z końcówką .com. Podwyżka nie jest duża, ale posiadacze dużych portfolio mogą ją odczuć. Dlatego przed dodatkowymi kosztami warto zabezpieczyć się już teraz

Obecnie hurtowa cena nazw z końcówką .com wynosi 7,85 dolara. Od 1 września wzrośnie do 8,39 dolara. Do tego dochodzi marża, którą każdy rejestrator ustala samodzielnie. Część firm przy okazji podwyżki wprowadzanej przez rejestr zapewne będzie chciała ugrać coś dla siebie i również podniesie ceny – dlatego warto porównać zmiany w ofercie u poszczególnych rejestratorów po 1 września.

Podwyżka nie jest wysoka. Wynosi raptem 0,54 dolara, czyli ok. 2 zł. Jednak posiadaczom hurtowych ilości domen z końcówką .com może zrobić różnicę. Przy dziesięciu tysiącach adresów .com – a takich rozmiarów portfolia posiada wielu domainerów inwestujących na rynkach światowych – wzrost cen przekłada się na dodatkowe 20 tys. kosztów w skali roku.

W ciągu trzech kolejnych lat ceny prawdopodobnie będą wzrastać o 7 proc. rocznie. Taki limit podwyżek narzuca kontrakt Verisign z NTIA – amerykańską Krajową Administracją Telekomunikacji i Informacji. Zgodnie z zapisami w umowie po czterech lat podwyżek musi nastąpić dwuletnia przerwa, po której Verisign ponownie może podnosić stawki o 7 proc. rocznie. Zakładając, że rejestr w pełni wykorzysta limit, po pierwszych czterech latach podwyżek roczny abonament za utrzymywanie nazwy w rozszerzeniu .com będzie kosztować 10,26 dolara.

Przed podwyżkami na dłuższą metę nie ma ucieczki. W niektórych przypadkach można jednak ich uniknąć. Wystarczy już teraz przedłużyć nazwy z końcówką .com na kolejne okresy rozliczeniowe. Maksymalnie można to zrobić na dziesięć lat – za obecnie obowiązujące ceny. W przypadku domen rejestrowanych do celów inwestycyjnych taka operacja ma ograniczony sens. Chyba że chodzi o nazwy premium, co do których wartości jesteśmy pewni. W razie wcześniejszej sprzedaży koszt rejestracji na kolejne lata można doliczyć do wartości transakcji.

Tagi: .com, ceny rejestracji, podwyżki, Verisign