GoDaddy ujawnił, ile zapłacił za przejęcie Uniregistry
Wiadomo już, ile GoDaddy zapłacił za przejęcie dwóch przedsięwzięć oraz domenowego portfolio Uniregistry. Kwota została ujawniona w dorocznym raporcie finansowym rejestratora.
Zakup rejestratora i giełdy działającej pod marką Uniregistry oraz portfolio złożonego z 350 tys. domen kosztował GoDaddy196,9 miliona dolarów. W przybliżeniu – ponieważ od tej kwoty trzeba odjąć koszt zakupu socialmediowego startupu Over z RPA oraz firmy Brandsight zajmującej się „korporacyjnym zarządzaniem domenami”. Wartość tych transakcji nie została ujawniona, więc jesteśmy skazani na domysły. Oczywiste jest jednak, że gros wymienionej kwoty przypada na zakup aktywów Franka Schillinga.
W raporcie GoDaddy czytamy:
„W lutym 2020 r. zawarliśmy umowę dotyczącą akwizycji na łączną sumę 196,9 miliona USD, z czego kwota 149,1 miliona została uregulowana gotówką. Pozostałe 47,8 miliona dolarów zostanie zapłacone po uregulowaniu określonych formalności i spełnieniu innych zwyczajowych wymogów oraz wygaśnięciu okresu umownego wstrzymania płatności”.
Część domainerów jest zdania, że mniej niż 200 milionów dolarów za „dobytek” Uniregistry to stanowczo za mało. Swojego czasu wartość samych domen Franka Schillinga wyceniana była na znacznie wyższą kwotę, nawet ponad 500 milionów USD. Z drugiej strony w ankiecie zorganizowanej przez Ricka Schwartza na Twitterze, dotyczącej prawdopodobnej wartości sprzedaży Uniregistry, największy odsetek głosów wskazywał na przedział między 100 a 200 milionów dolarów.
Sam Schwartz stwierdził jednak, że jego zdaniem GoDaddy zapłacił co najmniej 200 milionów, choć intuicja podpowiada mu, że może chodzić o kwotę nawet między 350 a 500 USD. Dodał też, że jeśli propozycja sprzedaży wyszłaby od GoDaddy, cena mogła sięgnąć miliarda dolarów. Król domen tym razem jednak się pomylił. Frank Schilling zgodził się na znacznie niższą stawkę. Kwota „mimo wszystko” jest nie do pogardzenia. Trzeba też pamiętać, że twórca Uniregistry wciąż pozostaje właścicielem rejestru nTLD, z którym wiąże spore nadzieje biznesowe.
Ciekawy komentarz na temat ujawnienia wartości transakcji zamieścił Rob Monster z Epik.com w wątku pod wpisem na łamach DomainNameWire.com. Monster w odpowiedzi na inny komentarz stwierdził, że GoDaddy przypisze niską wartość nazwom, by móc zaksięgować wysoki przychód w przypadku ich sprzedaży. Ten zabieg może dać całkiem niezły efekt, ponieważ w portfolio Franka Schillinga z pewnością nie brakuje adresów premium, które znajdą nabywców za wysokie stawki. Jednocześnie Monster nie zgadza się z przedmówcą, że zakupiona platforma nie ma istotnej wartości dla GoDaddy. Szef Epik, powołując się na „wieść gminną”, twierdzi, że domainerzy korzystający z usług GoDaddy zostaną „przetransferowani” do Uniregistry , a GoDaddy zamierza pracować nad rozwojem technologii przejętej od Schillinga.