Facebook odpowiada za dwie trzecie żądań o udostępnienie danych whois
Od momentu wejścia w życie RODO Facebook wysłał 2,1 tys. żądań o udostępnienie danych whois – ujawnił Tucows, jeden z największych rejestratorów domen na świecie. To prawie dwie trzecie żądań, jakie dotychczas otrzymał registrar.
Wnioski o udostępnienie danych whois napływają od Facebooka oraz AppDetex, reprezentującej portal społecznościowy spółki zajmującej się ochroną marek. AppDetex stworzyła półautomatyczne narzędzie od wysyłania żądań o udostępnienie danych whois do registrarów. Jest ono przeznaczone dla posiadaczy zarejestrowanych znaków towarowych, którzy wykorzystują je do walki z cybersquattingiem.
W okresie od czerwca do października firma AppDetex obsłużyła 9 tys. takich żądań. Dwukrotnie kontaktowała się też z ICANN, składając skargi na rejestratorów, którzy nie chcą „reagować w odpowiedni sposób” na jej zgłoszenia. Kampanii prowadzonej przez AppDetex sprzeciwia się m.in. Tucows. Rejestrator oskarża spółkę o wysyłanie przesadnej liczby żądań w celu realizacji własnych celów o charakterze „politycznym”.
Niebawem sprawę ma poddać pod debatę grupa robocza ICANN. Eksperci ocenią czy firmy takie jak Facebook, a także agencje zajmujące się ochroną prawa i własności intelektualnej, powinny mieć ułatwiony dostęp do danych whois.
Tymczasem Tucows ujawnił, że w 92 proc. przypadków zapytania pochodzą od firm, a w 85 proc. od właścicieli trademarków zabiegających o ochronę swoich znaków towarowych. Za 76 proc. tych zapytań odpowiada właśnie Facebook. Wnioski zgłaszane przez instytucje policyjne i podmioty zajmujące się bezpieczeństwem w sieci stanowią jedynie 3 proc. wszystkich zgłoszeń.
Tagi: AppDetex, Facebook, GDPR, ICANN, RODO, Tucows, Whois