Siedemnastu najwyżej opłacanych pracowników ICANN zarobiło w 2016 r. łącznie 7,3 miliona dolarów. Średnia roczna wysokość zarobków w przeliczeniu na osobę wyniosła więc 429 tys. dolarów.

To o 29 tys. dolarów więcej, niż wynoszą roczne zarobki aktualnego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Informacja o zarobkach kierownictwa ICANN zawarta jest formularzu zwrotu nadpłaconego podatku. Suma 7,3 miliona dolarów obejmuje zarówno podstawę pensji, jak i bonusy najwyżej opłacanych pracowników Korporacji Internetowej.

Personel kierowniczy ICANN zarobił w 2016 r. o 603 tys. dolarów więcej niż rok wcześniej. Z pominięciem bonusów podwyżka wyniosła 488 tys. dolarów. Całkiem prawdopodobne, że wzrost wydatków ICANN na pensje pracowników był wyższy, ale formularz nie uwzględnia wszystkich stawek.

Większość wyższych rangą pracowników ICANN otrzymała podwyżki poniżej 5 proc., jednak zdarzały się również wypłaty wyższe o 21, 34, 44, a nawet 58 proc. niż w roku poprzednim. Czterech z dyrektorów tej instytucji otrzymało bonusy w wysokości 125 tys. dolarów lub więcej. Tylko jedna osoba z wymienionej siedemnastki zarobiła mniej niż w 2015 r.

Były dyrektor wykonawczy ICANN, Fadi Chehade, który opuścił stanowisko w marcu zeszłego roku zarobił 854 tys. dolarów w ramach pensji i bonusów, podczas gdy w roku 2015 r. zainkasował 737 tys. dolarów. Oznacza to, że miesięczna pensja szefa Korporacji Internetowej w zeszłym roku wyniosła ok. 284 tys. dolarów…

Personel ICANN liczy 155 osób, które zarabiają ponad 100 tys. dolarów rocznie. Według formularza za zeszły i 2015 r. liczba pracowników tej instytucji wzrosła o 23 – ze 132.

Polityka ICANN zakłada, że poziom wynagrodzenia jej pracowników powinien wynosić od 50 do 75 proc. stawek rynkowych dla „analogicznej branży”. Jak można się domyślać, nie chodzi o sektor non-gov, ale raczej branżę technologiczną. Stawki w tej wysokości mają stanowić magnes dla kompetentnych pracowników, którzy równie dobrze mogliby znaleźć zatrudnienie w prywatnej firmie za wyższe wynagrodzenie.

Dodatkowym bodźcem zachęcającym do pracy w Korporacji Internetowej jest oczywiście prestiż tej instytucji. Mimo że bywa ona krytykowana za „bizantyjską” biurokrację i niegospodarność.

Tagi: ICANN, zarobki