Kolejna wysoka transakcja nTLD: ponad 100 tys. dolarów za domenę Net.work
Na rynku nTLD doszło do kolejnej sześciocyfrowej sprzedaży. Nabywca zapłacił ponad 100 tys. dolarów za nazwę premium w rozszerzeniu .work. Faktyczny koszt transakcji jest wyższy, uwzględnia bowiem ponadprzeciętną kwotę przedłużenia adresu na kolejny rok.
Domenę Net.work zakupiła firma konsultingowa BearingPoint, która korzysta obecnie z adresu BearingPoint.com. Nazwa została odkupiona bezpośrednio od rejestru końcówki .work – firmy Minds + Machines. Faktyczna wartość transakcji jest jednak znacznie wyższa niż wspomniane 100 tys. dolarów. Kwota ta dotyczy bowiem jedynie opłaty za pierwszy rok użytkowania adresu. Niestety, cena odnowienia nazwy nie została ujawniona, ale prawdopodobnie należy ją liczyć w tysiącach dolarów.
Sprzedaż Net.work za ponad 100 tys. dolarów to kolejna zaskakująco wysoka transakcja w segmencie nowych domen. Niedawno informowaliśmy, że za podobną kwotę zmieniła abonenta domena Autism.rocks, a wcześniej za 140 tys. dolarów sprzedano adres Wine.club. Za dziesiątki tysięcy dolarów sprzedały się również inne nowe domeny, m.in. Pro.flowers czy Commercial.property.
Końcówka .work to jedna z najtańszych nowych domen. W serwisie Aftermarket.pl nazwy w tym rozszerzeniu można rejestrować za jedyne 9 zł. Tyle samo wynosi koszt przedłużenia adresów .work na kolejny rok.
W ciągu krótkiego okresu adres nTLD zaczęły niespodziewanie osiągać wysokie stawki na rynku wtórnym (lub w „niecennikowych” transakcjach rejestr-klient). Mimo że do sprzedaży nowych domen już od dawna dochodzi na porządku dziennym, to jednak ten nagły wzrost cen może oznaczać wyraźne przyspieszenie w nowym segmencie branży domen. Uwagę zwracają nie tylko wysokie kwoty płacone przez klientów, ale również fakt, że transakcje dotyczą całego przekroju końcówek niepowiązanych tematycznie.
Co ciekawe, domena .work jest jedną z najtańszych udostępnianych do rejestracji. W serwisie Aftermarket.pl nazwy w tym rozszerzeniu można rejestrować za jedyne 9 zł. Tyle samo wynosi koszt przedłużenia adresu na kolejny rok. Niskie ceny tej TLD to efekt przemyślanej polityki marketingowej rejestru Minds + Machines. Operator przyjął bowiem dwa standardy cenowe: niskie stawki przeznaczone dla klienta masowego i bardzo wysokie w przypadku nazw premium, adresowanych do klientów biznesowych.
Taka strategia pomogła firmie wypromować rozszerzenie .work, które obecnie liczy już ponad 56 tys. zarejestrowanych nazw. Dzięki temu końcówka stała się bardziej rozpoznawalna, co wzmocniło jej wartość wynikającą z mocnego keywordu, a w efekcie stała się bardziej atrakcyjna dla nabywców z grubszym portfelem.
Tagi: .work, aftermarket.pl, BearingPoint.com, Minds + Machines, Net.work, sprzedaże