56 proc. userów sprawdza Facebooka nawet w toalecie
Napisane przez 
październik 5, 2015 •
Facebook pochłonął nas doszczętnie. Najpopularniejszy serwis społecznościowy świata wielu swoim użytkownikom przesłania realny świat. Potwierdza to nie tylko obserwacja przypadkowych ludzi zatopionych w smartfonach, ale również statystyki opublikowane przez witrynę StopProcrastinatingapp.com.
Serwis StopProcrastinatingapp.com przeprowadził badanie ankietowe dotyczące poziomu uzależnienia od Facebooka wśród jego użytkowników. Pytania dotyczyły m.in. tego, w jakich miejscach userzy sprawdzają swoje „fejsowe” konta. Wyniki są dość zatrważające. Okazało się, że internauci zaglądają do „społecznościówki” nawet podczas pogrzebów i własnych wesel. Standardem jest sprawdzanie konta w łóżku przed snem, podczas dłuższego „posiedzenia” w toalecie, a nawet w trakcie kąpieli. 56 proc. respondentów twierdzi, że w ich przypadku sprawdzanie Facebooka jest czynnością kompulsywną, a aż 68 proc. przyznaje się do niepokoju związanego z niemożliwością kontrolowania tego nawyku.
Facebookowy nałóg może odezwać się echem w głowach domainerów. No bo czy ślęczenie przed komputerem lub urządzeniem mobilnym i wielogodzinne polowanie na wolne nazwy nie jest (co najmniej) równie „obsesyjną” czynnością, co sprawdzanie konta na fejsie?
A oto infografika przygotowana przez StopProcrastinatingApp.com z pełną listą wyników
