Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


.xyz – wielki sukces czy wielki przekręt?

.xyz – wielki sukces czy wielki przekręt?

Uwolniona do rejestracji 2 czerwca domena .xyz w ciągu kilku dni znalazła się na szczycie rankingu nowych domen. Problem w tym, że dotarła tam w niezbyt przejrzysty sposób.

To prawdopodobnie pierwszy duży skandal związany z programem nowych domen. Rejestr końcówki .xyz został oskarżony o rozdawanie domen w celu podbicia pozycji swojej TLD w rankingu i zwiększenia zainteresowania tym rozszerzeniem.

Pierwsze podejrzenia pojawiły się już dzień po uwolnieniu nazw w tej domenie do rejestracji. Na blogu TheDomains.com Michael Berkens zwrócił uwagę, że 50 proc. adresów .xyz zostało zarejestrowanych za pośrednictwem firmy NetworkSolutions.com, której udziały w rynku nTLD wynoszą ok. 8 proc. Co więcej, stawki za rejestrację domen .xyz w NetworkSolutions.com wynoszą 40 dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż u większości innych rejestratorów. Berkens sprawdził plik strefy domeny .xyz i tylko z początkowej części listy wyłuskał 157 „kwiatków” w stylu poniższych adresów:
17ft4vru.xyz
17mms.xyz
17swang.xyz
1b5n4c.xyz
1eighty.xyz
1kcn.xyz
1nfrf.xyz
1qds3xxp.xyz

Berkens sprawdził te nazwy w domenie .com i okazało się, że niemal wszystkie utrzymywane są przez… NetworkSolutions.com. Domainer przytoczył też „donos” otrzymany od czytelnika. Wynika z niego, że NetworkSolutions.com rozdawał domeny .xyz za darmo w trybie opt-out! Oznacza to, że w celu zrezygnowania z „oferty” użytkownik musiał się pofatygować i jasno stwierdzić, że nie życzy sobie bezpłatnego adresu. Oto, jak przebiegała promocja, według słów czytelnika: „Otrzymałem email od Netsol z ofertą bezpłatnej rocznej rejestracji nazwy .xyz będącej odpowiednikiem jednego z moich słabszych dotcomów. Żeby odrzucić propozycję musiałem kliknąć w link i zaznaczyć opcję „rezygnuję”, w przeciwnym razie domena zostałaby zarejestrowana automatycznie”.

Berkens zwrócił się do Daniela Negari, szefa rejestru XYZ.com, z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie. Ze zdawkowej odpowiedzi dowiedział się jedynie, że rejestr otrzymał płatność za każdą z zarejestrowanych nazw w obsługiwanej przez siebie domenie. Tego samego dnia temat podchwycił Kevin Murphy z serwisu DomainIncite.com, który poprosił o komentarz przedstawicieli NetSol. Rzecznik firmy zaprzeczył jednak doniesieniom o masowym rozdawnictwie domen, bagatelizując temat jako „branżową plotkę”. Murphy nie dał wiary tym zaprzeczeniom i w leadzie swojego tekstu obwieścił wprost, że firma Network Solutions rozdała tysiące domen, sztucznie zawyżając rankingową pozycję nowej TLD. Jednocześnie redaktor DomainIncite.com przypomniał o poprzednim przypadku tego typu. Około dziesięciu lat temu Afilias, operator domeny .info, zaoferował bezpłatną rejestrację nazw w tym rozszerzeniu, by przyciągnąć klientów i zarobić na przedłużeniach. Tyle że promocję wykorzystała firma eNom, która zarejestrowała około miliona domen .info odpowiadających utrzymywanym przez nią nazwom .com, umieściła je na kontach swoich abonentów, posiadających dotcomowe warianty nazw, i zaparkowała. W efekcie 99 proc. tych adresów nie zostało przedłużonych – co nie było zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że nie były one rejestrowane na życzenie użytkowników.

W tym przypadku sprawa wygląda nieco inaczej, ponieważ operator domeny otrzymuje należność od rejestratora, który w tym układzie bierze na siebie ciężar kosztów. Mało kto jednak daje wiarę temu, że NetworkSolutions.com uprawia rozdawnictwo bez gwarancji przyszłych korzyści ze strony XYZ.com. W wywiadzie przeprowadzonym przez Ricka Schwartza z Danielem Negari w związku z omawianymi kontrowersjami niestety nie padło pytanie na temat ewentualnych zobowiązań XYZ.com w stosunku do NetSol. Jak trafnie zauważył w poście pod tekstem Schwartza jeden z komentujących, podstawowe pytanie, jakie należało zadać w tej sytuacji, brzmi: „Czy Network Solutions otrzymał jakiekolwiek wynagrodzenie w gotówce, usługach lub obligacjach albo obietnicę przyszłej korzyści, która nie została zaoferowana innym registrarom sprzedającym nazwy .xyz?”. Niestety „król domen” najwyraźniej potraktował ulgowo swojego interlokutora i wciąż nie wiadomo, jak wyglądają faktyczne relacje biznesowe między XYZ.com a NetSolem.

Cała sprawa stawia sukces końcówki .xyz pod znakiem zapytania. Niekoniecznie jednak rzutuje negatywnie na jej przyszłość. Dzięki agresywnemu, dynamicznemu marketingowi uprawianemu przez Daniela Negari „toplewelowa” trzyliterówka ma szansę trafić do szerokiego grona odbiorców, a kwestia marketingowego „dopingu” wykorzystanego na starcie tej domeny pozostanie jedynie w pamięci stosunkowo nielicznego grona osób związanych z branżą.

Obecnie liczba zarejestrowanych nazw w domenie .xyz wynosi prawie 90 tys.

XYZ tld

Zdaniem Kevina Murphy’ego, ok. 60 tys. tych adresów może być „darmówkami” rozdanymi klientom przez NetworkSolutions.com.

Tagi: , , , , , , , ,

Tutaj możesz komentować