Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Czy ICANN podzieli się zyskami z aukcji?

Czy ICANN podzieli się zyskami z aukcji?

ICANN zarobił już kilkadziesiąt milionów na aukcjach last resort. Pieniądze do Korporacji Internetowej płyną z kieszeni rejestrów. Nie wszystkie z nich jednak godzą się na wysokie koszty uczestnictwa w licytacjach.

Politykę finansową ICANN w dziedzinie aukcji last resort zakwestionowała firma Aesthetics Practitioners Advisory Network. Spółka ta złożyła wniosek o obsługę końcówki .salon. O tę domenę starało się jednak również trzech innych operatorów. APAN ostatecznie uległa Donuts, który za rozszerzenie zaoferował 5 milionów dolarów. Firma zwróciła się jednak do ICANN z postulatem podziału zysków z licytacji między konkurentów – na podobnej zasadzie jak ma to miejsce w przypadku aukcji prywatnych.

APAN argumentuje, że firmy uczestniczące w licytacjach końcówek ponoszą szereg kosztów, związanych ze złożeniem wniosku o domenę, opracowaniem dokumentów, obsługą prawną procedury aplikacyjnej. Do tego dochodzi czas poświęcony na starania o domenę – tym dłuższy, że firmy biorące udział w licytacji musiały wcześniej przejść procedurę ewaluacji. Dodatkowo APAN postuluje, by aukcje last resort odbywały się jedynie w sytuacji, gdy chce tego większość konkurentów, a nie – jak ma to miejsce obecnie – wtedy, gdy tylko jedna ze stron nie zgadza się na aukcję prywatną.

Tagi: , , , ,

Tutaj możesz komentować