W domenie .com skończyły się czteroliterówki
Chorwacki startup WhoAPI.com sprawdził wszystkie nazwy czteroliterowe w domenie .com. Okazało się, że żadna z nich nie jest dostępna do rejestracji. Liczba wszystkich domen 4L wynosi 456 976.
Chorwacki startup WhoAPI.com sprawdził wszystkie nazwy czteroliterowe w domenie .com. Okazało się, że żadna z nich nie jest dostępna do rejestracji. Liczba wszystkich domen 4L wynosi 456 976.
Rejestr DotKiwi wystawił na sprzedaż nazwy premium w domenie .kiwi. Końcówka nie trafiła jeszcze do strefy root, ale ma to nastąpić w tym tygodniu. W sumie oferta dotyczy 4668 domen. Najdroższa to hotels.kiwi – 124 tys. NZD.
Inwestorzy wolą generyki – to jasne. Jednak klienci końcowi chętnie sięgają również po domeny brandowe: pozbawione konkretnego odniesienia, ale wpadające w ucho, atrakcyjne wizualnie oraz unikalne, w odróżnieniu od nazw ogólnych. O tym, dlaczego warto zainteresować się domenami „brandable”, rozmawiamy z Khalanem Bridgesem, Sales & Marketing Associate w firmie BrandBucket.com.
Serwis Aftermarket.pl wystawił na aukcję kilkanaście adresów regionalnych zwolnionych przez NASK. Wśród nich są domeny, które dają się interpretować jako nazwy ogólne, co dodatkowo wpływa na ich atrakcyjność.
NASK uwolnił domeny regionalne, które nie zostały zarejestrowane przez jednostki samorządu terytorialnego. Na 9 grudnia planowane jest uwolnienie wersji IDN tych nazw. Większość udostępnionych adresów regionalnych została już zarejestrowana.
Do strefy root trafiły dwie kolejne domeny: .menu i .uno. Pierwsza z nich poświęcona jest tematyce gastronomicznej, druga – według założeń operatora – odnosi się do rynku latynoamerykańskiego.
Na rynku domen szykują się rewolucyjne zmiany. Jedni czekają na nie z niecierpliwością, inni z niepokojem. Najwięcej do stracenia mają inwestorzy, którzy postawili na końcówkę .com – bo to ona cieszy się dziś najmocniejszą pozycją w skali światowej. Na większości rynków lokalnych dominują jednak domeny krajowe. Sprawdziliśmy, jak wygląda układ sił w segmencie ccTLD.
Okresy ochronne dla wygasających domen stosowane są przez większość rejestrów, w tym także przez NASK - odpowiedzialną za utrzymanie rejestru domeny .pl. Nie jest to jednak wystarczające zabezpieczenie przed nieumyślną utratą adresu. Dlatego czasem warto zadbać o lepszą ochronę domeny.
Paryski sąd cywilny nakazał wyszukiwarkom i dostawcom internetu blokadę 16 serwisów oskarżonych o naruszanie praw autorskich. Apelację od wyroku rozważa m.in. Google, który ocenił wyrok jako naruszający wolność słowa.
Zbliża się koniec roku – to dobra okazja do podsumowań. Po dwóch chudych latach na światowym rynku domen przyszedł czas na wyraźne odbicie. W 2013 r. doszło do kilku milionowych sprzedaży, które podniosły nastroje domainerów. Choć nie sposób przewidzieć, jak długo potrwa passa, to jedno jest pewne: nudno nie będzie. Do sieci zaczynają trafiać nowe końcówki, które „zweryfikują” wartość domen o utrwalonej pozycji.