Doniósł o tym serwis Slate.com, powołując się na wyniki badań WhoAPI.com, chorwackiego startupu, który analizuje dane na temat domen.

I nie chodzi tylko o czteroliterowe wyrazy, nawet neologizmy, ale każdą czteroliterową kombinację, poczynając od aaaa.com, kończąc na zzzz.com, według następującego schematu:
·    aaaa.com
·    aaab.com
·    aaac.com
·    (…)
·    zzzx.com
·    zzzy.com
·    zzzz.com
To w sumie 456 976 domen. Algorytm WhoAPI sprawdził je wszystkie i ustalił, że żadna nie jest dostępna do rejestracji. Badanie nie uwzględniałało jednak nazw z cyframi, dywizami ani znakami spoza angielskiego alfabetu (łącznie jest ich 26).

WhoAPI przanalizowało również popularność określonych układów literowych dla domen 4L, jak w żargonie określa się czteroliterówki (również: LLLL.com). W wynikach literę C przypisano spółgłoskom (od angielskiego „consonant”), a literę V samogłoskom (od „vowel”). Oto rezultaty:

1. CVCV
2. VCVC
3. CVVC
4. VCCV
5. CVVV, CCVV, CCCV, VCCC, VVCC, VVVC…

Jako przykłady popularnych czteroliterówek WhoAPI przywołuje takie domeny, jak Nike.com (CVCV), SONY.com (CVCC), HSBC.com (CCCC), Ford.com (CVCC). Łatwo zauważyć, że popularność tych brandów niekoniecznie koresponduje ze statystyczną popularnością określonych kombinacji.

Badanie pozwoliło ustalić nawet hierarchię wśród liter.

• a b c d e f g h i l m n o p r s t – to litery „premium”

• j k u v w – należą do kategorii „średniaków”

• q x y z – to domenowi słabeusze

Informacji o wyczerpaniu pięcioliterowych dotcomów nie powinniśmy oczekiwać zbyt prędko. Liczba możliwych kombinacji wynosi bowiem 11 881 376.

Tagi: .com, 4L, LLLL.com, WhoAPI.com