W zeszłym tygodniu George Kirikos odrzucił ofertę na 10 milionów dolarów. Kilka dni później poinformował, że oferta była fałszywa.

Jedna z najstarszych form oszustwa domenowego wciąż powraca w kolejnych wydaniach. Chodzi o scam związany z wyceną. Ofiara otrzymuje atrakcyjną ofertę odkupienia nazwy, pod warunkiem że sama wcześniej zapłaci za estymację wartości swojego adresu.

Przestępcy namawiali przedsiębiorców do odkupienia domen internetowych, strasząc że adresami zainteresowana jest konkurencja. W ten sposób zdołali wyłudzić 3,6 miliona zł i usiłowali wyłudzić kolejne 3 miliony zł na szkodę 5,7 tys. przedsiębiorców z całego kraju.

Oszuści podszywający się pod InPost rozsyłają SMS-y z informacją na temat przesyłki oczekującej w paczkomacie. Wiadomość zawiera URL z domeną InPost.pl prowadzący do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

GoDaddy usunął ponad 15 tys. subdomen, które były wykorzystywane w zakrojonej na dużą skalę akcji spamowej. Abonenci adresów nie mieli pojęcia, że do procederu wykorzystywane są ich nazwy.

Na domenach można zarobić nie tylko w „naziemnym” internecie, ale również w jego podziemnej części. Oszust działający w dark webie twierdzi, że scamy z wykorzystaniem typosquattingu przyniosły mu 200 bitcoinów w ciągu czterech lat.

Wiedza na temat domen popłaca – nawet jeśli nie jest się inwestorem. Para fotografów dała się nabrać na szwindel, w którym straciła kilka tysięcy dolarów. By uniknąć oszustwa, wystarczyło sprawdzić informację na temat adresu w bazie whois.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przestrzega przed wzmożoną aktywnością oszustów. Przestępcy próbują uzyskać dostęp do danych ubezpieczonych, podszywając się pod ZUS za pomocą adresu w rządowym rozszerzeniu .gov.pl.

Uwaga na „darmowe” bilety LOT. Oszuści rozsyłają fałszywe linki na WhatsAppie, podszywając się pod stronę polskiego przewoźnika. Wykorzystują w tym celu domenę IDN.

Broker domen skierował do sądu sprawę przeciwko swojemu byłemu klientowi, firmie Faraday Future. Twierdzi, że spółka oszukała go tuż przed finalizacją transakcji, kupując domenę bezpośrednio od jej właściciela i unikając płacenia prowizji.