Link spam update. Google wprowadził aktualizację wymierzoną w link spam
26 lipca zaczęła działać aktualizacja algorytmu Google wymierzona w link spam. Jej implementacja dla różnych wersji językowych wyszukiwarki ma potrwać co najmniej dwa tygodnie.
26 lipca zaczęła działać aktualizacja algorytmu Google wymierzona w link spam. Jej implementacja dla różnych wersji językowych wyszukiwarki ma potrwać co najmniej dwa tygodnie.
Google uruchomił nowe narzędzie do optymalizacji stron internetowych: Search Console Insights. W tym przypadku chodzi przede wszystkim o analizę i poprawę jakości kontentu, która może przyczynić się do wyższej pozycji stron w wynikach wyszukiwania.
Przypadkowy Argentyńczyk zarejestrował adres Google.com.ar. Koncern rzekomo nie dopilnował domeny, która wygasła i została przechwycona przez innego abonenta – ale tylko na krótką chwilę.
Do miliona zabrakło raptem 22,5 tys. dolarów. Adres Selfmade.com zmienił abonenta za 977,5 tys. USD. Sprzedaż została zrealizowana za pośrednictwem GoDaddy.
Groźba opuszczenia Australii przez Google może się jednak nie ziścić. Po ultimatum australijskiego rządu koncern zamierza pójść na drobne ustępstwa. Ale może na tym ugrać znacznie więcej, niż stracić.
Dotychczasowe innowacje Google raczej nie służyły ekspozycji domen w przeglądarkach czy wyszukiwarce, ale zdarzają się wyjątki. Gigant wprowadza nową aktualizację, która pozwala na sprawdzenie źródła wyniku – w tym informacji na temat domeny.
Australia rzuciła wyzwanie Google. Domaga się płacenia tantiem za treści wyświetlane w wyszukiwarce. Gigant w odwecie zapowiada blokadę usługi Google Search na terenie całego kraju. Co takie posunięcie oznaczałoby dla branży SEO i sektora MŚP?
Parler, serwis społecznościowy, który miał się stać konserwatywną alternatywą dla Twittera, znalazł nową przystań. Domena została przeniesiona do Epik, a treści do DdoS-Guard.net. Witryna wciąż jednak nie jest dostępna dla użytkowników.
CentralNic ogłosił dane finansowe za pierwsze dziewięć miesięcy tego roku. Obroty firmy wzrosły o blisko 120 proc. Głównie za sprawą akwizycji, ale w dużej części również dzięki wyższym wpływom reklamowym od Google.
Nowe kryteria oceny jakości doświadczenia użytkownika na stronach internetowych zaczną działać w maju przyszłego roku – poinformował na swoim blogu Google. Tak zwane Core Web Vitals będą oceniały m.in. szybkość ładowania się stron.