Domena .coupons „zarobiła” 4,8 milionów dolarów
Firma Coupons.com zarobiła 4,8 milionów dolarów na nowej domenie. Jednak nie dzięki sprzedaży adresu www, ale w efekcie wycofania wniosku aplikacyjnego do ICANN.
Firma Coupons.com zarobiła 4,8 milionów dolarów na nowej domenie. Jednak nie dzięki sprzedaży adresu www, ale w efekcie wycofania wniosku aplikacyjnego do ICANN.
Google po raz kolejny próbuje podkopać znaczenie domen internetowych. Gigant wprowadził do swojego algorytmu aktualizację polegającą na zastąpieniu adresu www nazwą strony w wynikach wyszukiwania na urządzeniach mobilnych.
Nowymi końcówkami interesują się nie tylko domainerzy, ale również marketingowcy i specjaliści od SEO. Ci ostatni zastanawiają się przede wszystkim nad rolą nowych domen w pozycjonowaniu stron. Czy nTLD mogą mieć wpływ na pozycję witryny w Google?
W zeszłym tygodniu zarzuciliśmy firmie Google, że lekceważy nowe domeny. Wygląda jednak na to, że – przynajmniej częściowo – powinniśmy się wycofać z tego stwierdzenia. Koncern z Mountain View za 25 milionów wylicytował końcówkę .app.
Google wprowadza kolejną modyfikację do swojego algorytmu wyszukiwania. O tym, czym jest Google Pigeon i jaki wpływ na SEO oraz marketing internetowy mają ostatnie działania koncernu z Mountain View, rozmawiamy z Jackiem Jurczyńskim z SEO Venture.
Pigeon, najnowsza poprawka do algorytmu Google, do niedawna działała jedynie na terenie Stanów Zjednoczonych. Według ostatnich doniesień „gołąb” dotarł również do Australii, Wielkiej Brytanii i Kanady.
Google uruchomił serwis rejestracji domen pod nazwą Google Domains. Usługa na razie dostępna jest jedynie w Stanach Zjednoczonych.
Mijający rok jest jednym z najciekawszych w historii branży domenowej. Przede wszystkim ze względu na program nTLD oraz liczne milionowe sprzedaże. A jak będzie wyglądał 2015 r. w branży adresów internetowych?
Przybywa doniesień potwierdzających przychylność Google w stosunku do nowych domen. Okazuje się, że adresy z nowymi końcówkami mogą liczyć na lepszą pozycję w SERP.
Od pewnego czasu Google prowadzi działania antypirackie. Polegają one m.in. na deindeksacji stron oferujących nielegalne treści. Teraz jednak koncern zamierza dodatkowo promować legalne źródła danych – ale nie za darmo. Większość internautów dobrze kojarzy następującą