Według federalnego aktu oskarżenia były wiceprezes Neustar wykorzystał dane DNS, by pomóc w stworzeniu „narracji”, że ludzie Trumpa prowadzili tajne rozmowy z powiązanym z Kremlem Alfa Bankiem.

Taki zarzut znalazł się w akcie oskarżenia przygotowanym przez prokuratora Johna Durhama. W 2019 r. urzędnik został wyznaczony przez Donalda Trumpa do przeprowadzenia śledztwa w sprawie jego rzekomych powiązań z Rosją. Pozwanym jest Michael Sussman, prawnik współpracujący z zespołem kampanii wyborczej Hillary Clinton. Durham oskarża go o okłamanie FBI, co w Stanach Zjednoczonych stanowi przestępstwo.

Chodzi o zdarzenie z roku 2016, gdy Sussman zaprezentował materiały rzekomo świadczące o powiązaniach między Trumpem a Alfa Bankiem, a jednocześnie oświadczył, że nie pracuje na rzecz konkretnego zleceniodawcy. Tymczasem, jak wywodzi w akcie oskarżenia Durham, Sussman pracował dla Hillary Clinton oraz Rodneya Joffe. Ten ostatni w dokumencie został określony jako „Technology Executive 1”, ale jego tożsamość została potwierdzona przez kilka źródeł, w tym „New York Times”.

Rodney Joffe to były wiceprezes i szef działu bezpieczeństwa w Neustar, firmie technologicznej, świadczącej m.in. usługi rejestrowe dla wielu topowych domen, m.in. .biz, .us, .co, .nyc, a także .in (na zlecenie władz Indii). Materiały, na których Sussmana oparł swoje zarzuty stawiane Trumpowi, dostarczył mu właśnie Joffe, wraz z trzema innymi ekspertami ds. bezpieczeństwa. Obejmowały one dane na temat ruchu między domeną mail1.trump-email.com, a serwerami rosyjskiego banku. Joffe znajdował się w doskonałej pozycji, by uzyskać dostęp do tego typu informacji, ponieważ firma, której był wiceprezesem, nie tylko zarządza wieloma końcówkami TLD, ale również jest jednym z największych w USA dostawców usług rozwiązywania nazw DNS – ma zatem wgląd w dużą część ruchu internetowego w tym kraju.

Zgodnie z treścią oskarżenia, „[Joffe] wykorzystał swój dostęp do wielu organizacji, by zebrać publiczne i niepubliczne dane internetowe dotyczące Trumpa i jego współpracowników w celu stworzenia narracji dotyczącej powiązań kandydata z Rosją”.

Durham twierdzi również, że Joffe otrzymał propozycję pracy w administracji Clinton. Po listopadowych wyborach miał stwierdzić:

„Demokraci wstępnie zaoferowali mi wysokie stanowisko w obszarze cyberbezpieczeństwa, gdy okoliczności wyglądały dla nich korzystnie. Zdecydowanie nie przyjąłbym takiej oferty od administracji Trumpa”.

Jak twierdzi Durham, Joffe wraz z pracownikami Georgia Institute of Technology, Fusion GPS i Zetalytics dążyli do takiej selekcji i interpretacji danych, która wykazałaby związki między Trumpem i rosyjskim rządem, mimo że sami prywatnie wyrażali wątpliwości, czy ich wnioski obroniłyby się, gdyby zostały poddane niezależnej analizie.

Oskarżenie Durhama przeciwko Sussmanowi nie zawiera jednak dowodów na złamanie prawa przez Joffe’ego i jego współpracowników. Sami zainteresowani twierdzą, że stawiane im zarzuty są „jednostronne”.

Spółka Neustar w 2020 r. została przejęta przez GoDaddy za 218 milionów dolarów.

Tagi: Alfa Bank, Donald Trump, Fusion GPS, Georgia Institute of Technology, Johna Durham, Michael Sussman, Neustar, Rodney Joffe, Rosja, USA, Zetalytics