Liczba adresów internetowych we wszystkich rozszerzeniach wzrosła o 2,6 miliona kwartał do kwartału – wynika z najnowszego raportu Verisign. Aż 2 miliony z tego wyniku przypada na nazwy z końcówką .com.

Internet rośnie, ale żadna domena nie rośnie tak szybko, jak „domena numer 1” – przynajmniej z punktu widzenia przyrostu w liczbach bezwzględnych. Końcówce .com przybyło aż 2 miliony nazw kwartał to kwartału – wynika z najnowszego raportu Verisign z cyklu „The Domain Name Industry Brief”.

Obecnie liczba adresów z tą końcówką wynosi aż 137,6 miliona. Nie zmieniła się natomiast liczba nazw w rozszerzeniu .net, które od dłuższego czasu nie cieszy się zainteresowaniem abonentów. W tym kontekście zabawnie wygląda pudrowanie przez Verisign ujemnej lub bliskiej zeru dynamiki wzrostu .net przez podawanie łącznych wartości dla obu swoich końcówek.

Łączna liczba nazw we wszystkich TLD na koniec trzeciego kwartału br. wyniosła 342,4 miliona, a wzrost kwartalny całego rynku – 1,8 proc. W ujęciu rocznym przybyło 11,7 miliona adresów, co przekłada się na dynamikę o wartości 3,5 proc. W segmencie domen krajowych przyrost roczny z punktu widzenia końca trzeciego kwartału wyniósł 4,6 miliona nazw przy dynamice 3,2 proc. – jednak w ujęciu kwartalnym ccTLD straciły pół miliona adresów (spadek o 0,3 proc.). Kwartalny wzrost w segmencie nTLD wyniósł 1,6 miliona nazw (7,5 proc.), a roczny – 2,4 (10,9 proc.).

W pierwszej dziesiątce największych TLD nie doszło do zbyt wyraźnych zmian. Straciły nieco rejestry .de i .uk, spadek odnotowała również końcówka .info

A tak prezentuje się pierwsza dziesiątka największych domen krajowych.

W trzeciokwartalnym rankingu najpopularniejszych słów kluczowych praktycznie nie ma śladu po domenach z kategorii crypto. Wyjątkiem może być termin „asset”, oznaczający aktywa – a „cyfrowe aktywa” to wyrażenie często używane do określania kryptograficznych nośników wartości.

Tagi: com, Verisign