Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Tylko 20 proc. wietnamskich firm ma własną domenę

Tylko 20 proc. wietnamskich firm ma własną domenę

Serwis VietnamNet.vn opublikował artykuł na temat biznesu domenowego w Wietnamie. Okazuje się, że domaining w tym kraju kwitnie, mimo że… nie jest to końca legalny.

Jeszcze kilka lat temu handel domenami w Wietnamie był zabroniony. Dopiero w 2008 r. wietnamskie Ministerstwo Informacji i Komunikacji w okólniku dotyczącym zarządzania zasobami internetowymi zniosło zakaz sprzedaży i transferu adresów www. Mimo to, dotychczas nie powstały żadne ramy prawne regulujące tę dziedzinę e-biznesu.

Inwestorzy nie zważają jednak na przepisy, a właściwie ich brak, i rozbudowują swoje portfolia domen .vn. Micronet, jedna z firm zajmujących się inwestycjami w tym obszarze, posiada 3 tys. zarejestrowanych nazw i do końca 2017 r. zamierza zwiększyć swoje zasoby do 20 tys. adresów. Na wietnamskim rynku znajdują się również nabywcy, którzy potrafią płacić słone sumy za dobre nazwy. Przykładowo, tamtejsza firma z branży bezpieczeństwa internetowego BKAV zapłaciła amerykańskiemu sprzedawcy 100 tys. dolarów za domenę BKAV.com w 2012 r.

Co istotne, wietnamski rynek jest daleki od nasycenia. Według VNNIC, agencji wietnamskiego ministerstwa informacji, jedynie 20 proc. tamtejszych firm posiada własną domenę. Podobny odsetek dotyczy zapewne wielu krajów rozwijających się, które mogą dostarczyć okazji do inwestycji. Niektóre państwa zakazują rejestracji nazw w swoich domenach abonentom z zagranicy, ale takie obostrzenia nie są normą. Wietnam jako kraj o sporym potencjale gospodarczym i demograficznym z pewnością może być wart uwagi domainerów, którzy biorą pod uwagę bardziej „egzotyczne” obszary inwestycji.

Tagi: , , ,

Tutaj możesz komentować