Batalia o .music zakończona. Mały gracz pokonał m.in. Google i Amazona
Spór o końcówkę .music przypominał walkę Dawida z Goliatem. Wynik jest podobny. Mała spółka kierowana przez Constantinosa Roussosa wygrała batalię o domenę z rynkowymi gigantami.
Spór o końcówkę .music przypominał walkę Dawida z Goliatem. Wynik jest podobny. Mała spółka kierowana przez Constantinosa Roussosa wygrała batalię o domenę z rynkowymi gigantami.
W tym roku wartość rynku reklamy online przebije wartość rynku reklamy telewizyjnej. Dane dotyczą Stanów Zjednoczonych, ale wyniki dla Polski również są optymistyczne.
Od wczoraj do rejestracji w trybie early access dostępne są nazwy w rozszerzeniu .dev. Z zakupami warto jednak wstrzymać się do 28 lutego. Obecnie za adres trzeba zapłacić 3,5 tys. dolarów, niebawem będzie go można zdobyć za darmo
Google testuje nową formę prezentacji wyników wyszukiwania. SERP-y zostały w niej „wyczyszczone” z fragmentów tekstu i obrazów. Zmiany mają związek z planowanymi zapisami w unijnej dyrektywie w sprawie prawa autorskiego.
16 stycznia na rynku zadebiutują domeny .dev i .inc. Obie budzą kontrowersje, choć z różnych względów. W przypadku pierwszej chodzi o jej „kolizyjność”, druga może stanowić łakomy kąsek dla cybersquatterów.
Emotikonowe domeny to obecnie margines rynku, jednak ich popularność stopniowo rośnie. Trend ten może przyspieszyć nowa funkcja dodana do wyszukiwarki Chrome. Ułatwia ona wpisywanie emotikonowych adresów do paska przeglądarki.
Rick Schwartz, który jeszcze dwa, trzy lata temu ciskał gromy na program nowych domen, zainwestował kilkaset tysięcy dolarów w adresy z końcówką .app. Inwestor podał również 15 powodów, dla których to rozszerzenie może okazać się rentowne dla domainerów.
Google Adwords po osiemnastu latach funkcjonowania zmieniło swoją nazwę. Największy system reklamy kontekstowej obecnie nazywa się Google Ads.
Wielu domainerów poprzestaje na inwestycjach na rynku lokalnym. To rozwiązanie zachowawcze i bezpieczne, ale ograniczające możliwe zyski. W celu zwiększenia obrotów warto zastanowić się nad poszerzeniem obszaru działalności.
Google odchodzi od wyróżniania stron zabezpieczonych protokołem SSL lub TLS na rzecz „piętnowania” stron pozbawionych tego zabezpieczenia. Docelowo w przeglądarce Chrome adresy z szyfrowaną wersją HTTP przestaną być oznaczane charakterystyczną „kłódeczką”.