Brytyjskie czasopismo finansowe przywraca wiarę w rynek domen tym, którym jej brakuje. Model od pucybuta do milionera w branży adresów wciąż działa.

EURid uruchomił system do walki z nadużyciami domenowymi. Projekt ma charakter pilotażowy i będzie testowany przez sześć miesięcy. Rozwiązanie obliczone jest na zapobieganie aktywacji „podejrzanych” domen.

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że nazwa „Google” wciąż pozostaje zastrzeżonym znakiem towarowym. Oddalił tym samym powództwo dwóch domainerów, którzy chcieli wykorzystać ją jako termin generyczny.

We wrześniu na szczyt rankingu sprzedaży trafiła domena numeryczna 708.com. Nazwa złożona z trzech cyfr zmieniła abonenta za 327 tys. dolarów. Za „numer 1” z zestawienia .pl zapłacono 18 300 zł.

W internecie co minutę pojawia się 571 nowych witryn, a dostęp do sieci ma obecnie 4 miliardy ludzi na świecie. To jednak wciąż mało, zdaniem uczestników konferencji ICANN w Abu Zabi. Twierdzą oni, że internet należy uznać za jedno z podstawowych praw człowieka.

Triumfalny pochód kryptowalut trwa. Również na rynku domen. Adres ETH.com, odnoszący się do Ethereum, drugiej największej waluty cyfrowej, zmienił właściciela za 2 miliony dolarów.

Wartość domen premium nie przestaje rosnąć. Inwestorzy są zdania, że klienci końcowi coraz częściej będą godzić się na transakcje obejmujące udziały w przedsięwzięciu.

IBM to kolejna firma, która w ostatnim czasie zaniedbała obowiązek przedłużenia domeny. Wskutek „niedopatrzenia” we wrześniu dwa serwisy tej spółki przestały działać na ponad 21 godzin.

Końcówka .pl ma „nowe” logo. Po raz pierwszy zostało ono zaprezentowane publicznie podczas Dnia Otwartego rejestru .pl, zorganizowanego przez Dział Domen NASK 28 września br.

Od dzisiaj nazwy z końcówką .mil.pl może rejestrować wyłącznie Ministerstwo Obrony Narodowej. Inni abonenci utrzymujący adresy w tym rozszerzeniu stracą je w ciągu trzech miesięcy.