Od 30 marca 2019 r. Brytyjczycy nie będą mogli rejestrować ani przedłużać nazw z końcówką .eu. Wszystko z powodu Brexitu. Komisja Europejska opublikowała na swojej stronie oficjalne oświadczenie w tej sprawie.

4,5 miliona euro, czyli ok. 5,5 miliona dolarów zapłacono za domenę Yes.com. Transakcja została przeprowadzona na początku marca. Informacja pojawiła się na forum NamePros.com, ale nie została oficjalnie potwierdzona.

CENTR, organizacja zrzeszająca rejestry ccTLD, opublikował raport za ostatni kwartał zeszłego roku. Domena .pl została w nim „wyróżniona” jako końcówka z największym ujemnym wzrostem wśród rozszerzeń krajowych.

Firma zajmująca się produkcją materaców zapłaciła 900 tys. dolarów za adres Purple.com. Do transakcji doszło w listopadzie zeszłego roku, jednak dopiero w marcu br. wartość sprzedaży wyszła na jaw.

Domain Name Rights Coalition – tak nazywa się nowa organizacja powołana do ochrony praw abonentów adresów www. Jej twórcy zamierzają walczyć o „uczciwe i zrównoważone prawo internetowe”.

Donuts, jeden z największych operatorów nowych domen, porzucił 196 firm-wydmuszek, za pośrednictwem których zarządzał nowymi końcówkami. Prawa do obsługi nTLD zostały przeniesione na spółkę Binky Moon LLC.

Domena Super.com zmieniła abonenta za 1,2 miliona dolarów. To najwyższa transakcja tego roku. Nazwa została sprzedana w aukcji na giełdzie NameJet.com.

W styczniu nie doszło co prawda do milionowej sprzedaży, ale było blisko. Najdroższa ujawniona transakcja opiewała na kwotę 900 tys. dolarów. Tyle zapłacono za adres Great.com.

Domena Star.org zmieniła abonenta za 225 tys. dolarów. Niewiele jak na .com, ale w przypadku .org to trzecia najwyższa ujawniona transakcja w historii tego rozszerzenia.

Na koniec minionego roku w domenie .pl zarejestrowanych było 2 576 063 nazw. Jak łatwo zgadnąć – to mniej niż na koniec poprzedniego kwartału. „Peelka” jest niepowstrzymana w swoim trendzie spadkowym.