Facebook kupił domenę Work.place za ok. 50 tys. dolarów. Adres został zakupiony prawdopodobnie w celach prewencyjnych – dla wizerunkowej ochrony nowego projektu koncernu Zuckerberga.

O sprawie poinformował Konstantinos Zournas z bloga OnlineDomain.com, który brał udział w transakcji. Zournas nie był jednak stroną ani brokerem, a jedynie doradcą sprzedającego. Jak informuje Zournas, były właściciel domeny Edward Alfert zwrócił się do niego z prośbą o wycenę adresu. Inwestor zasugerował, że stawka powinna mieścić się w przedziale od 50 do 70 tys. dolarów. Niestety Alfert, ograniczony klauzulą NDA, nie był w stanie udzielić informacji, za jaką kwotę adres faktycznie został sprzedany, jednak Zournas bezpiecznie założył, że stawka była bliższa 50 tys. dolarów. De facto kwota mogła być więc wyższa.

Jeszcze kilka dni temu nie było wiadomo, że adres został zakupiony przez Facebooka. Można było o tym wnioskować jedynie na podstawie faktu, że firma Zuckerberga uruchomiła niedawno ofertę społecznościową dla firm pod nazwą Workplace.fb.com oraz, że domena była zarejestrowana na dane MarkMonitor – firmy zajmującej się ochroną wizerunku, z której usług Facebook korzysta. Jednak wpis w bazie whois został zaktualizowany i już oficjalnie wiadomo, że adres należy do serwisu społecznościowego.

Sprzedaż Work.place za 50 tys. dolarów to kolejny sygnał, że nowe domeny z dobrymi keywordami znajdują nabywców za wysokie stawki. Obecnie wśród klientów dominują znane marki, jednak – podobnie jak było to w przypadku rozszerzenia .com – niebawem ich śladem pójdą zapewne średnie, a następnie małe przedsiębiorstwa, które będą coraz chętniej rejestrowały i nabywały nazwy z nowymi końcówkami.

Tagi: Facebook, Konstantinos Zournas, MarkMonitor, sprzedaże, Work.place, Workplace.fb.com