Do najbardziej skwapliwych użytkowników procedury UDRP należą koncerny farmaceutyczne. Niektóre z nich wnoszą nawet kilkadziesiąt skarg rocznie.

Pod względem aktywności „arbitrażowej” wyróżnia się m.in. korporacja Sanofi, która w ciągu ostatniej dekady złożyła 350 wniosków o wszczęcie postępowania UDRP – poczynając od adresu Sanofi.net, który trafił do arbitrażu w 2003 r., po Sanofi-Sun.com, „zaskarżony” w grudniu zeszłego roku. Z większości sporów Sanofi wyszła zwycięsko, ale niektóre zostały rozstrzygnięte na jej niekorzyść, np. ten dotyczący domeny Sinofn.com. Werdykt w tej sprawie został ogłoszony 23 listopada zeszłego roku. Postępowanie jednoosobowo prowadziła Susanna H.S. Leong, która wydała następujące uzasadnienie dla odrzucenia skargi Sanofi:

„Należący do powoda znak towarowy to SANOFI, podczas gdy adres znajdujący się w rozporządzeniu pozwanego składa się z terminu „sinofn” i domeny najwyższego poziomu .com. Powód argumentował, że sporna domena to określenie będące wynikiem celowego błędu literowego znanego jako „typosquatting”. Jednak komisja jest zdania, że, biorąc pod uwagę odległość między literami „a”, „i” i „n” na standardowej klawiaturze komputerowej, argument sugerujący celowy błąd literowy w odniesieniu do marki SANOFI nie jest możliwy do obrony w świetle całokształtu okoliczności”.

Z kolei koncern Pfizer wygrał już dwa postępowania UDRP w tym roku i 90 od roku 2000. Arbitrzy zawyrokowali na korzyść korporacji w kwestii adresów Viagra-Pfizer-France.com i, łącznie, PfizerLegalDept.com oraz PfizerLtd.com. Lepszym wynikiem może „pochwalić się” szwajcarski koncern Hoffmann-La Roche, który od początku br. wygrał 5 sporów, a od 2003 r. złożył ponad 180 skarg.

Abonent, który przegra arbitraż domenowy, ma 10 dni roboczych na wniesienie sprawy do sądu cywilnego w celu powstrzymania transferu spornego adresu lub skasowania nazwy. Jednak do sądu można udać się również po upływie tego terminu. Jak wyjaśnił nam Zak Muscovitch z kancelarii The Muscovitch Law Firm, stosunek sądów cywilnych do orzeczeń komisji UDRP różni się w zależności od kraju. Niektóre sądy honorują werdykty arbitrów, inne je ignorują. Ostatecznie jednak decyzja sądu cywilnego jest nadrzędna w stosunku do postanowienia arbitrażowego.

Tagi: cybersquatting, Hoffmann-La Roche, Pfizer, Sanofi, Susanna H.S. Leong, typosquatting, UDRP, Zak Muscovitch