Końcówka .mv to idealny kandydat na adresy powiązane ze środowiskiem metaverse. W bazie Namebio pojawiły się pierwsze doniesienia o sprzedażach nazw w tym rozszerzeniu.

Mimo rozbieżnych opinii na temat projektu Meta i jego ewentualnego powiedzenia jedno jest (niemal) pewne: metaverse to nowa epoka w historii internetu. Przestrzeń cyfrowa konsekwentnie się rozrasta, można więc przypuszczać, że symulacji imitujących świat rzeczywisty będzie przybywać. Zakładając, że określenie „metaverse” utrwali się w świadomości zbiorowej – a w dużym stopniu już tak się stało – można się spodziewać, że zarówno słowa kluczowe, jak i końcówki domenowe nawiązujące do tego wschodzącego sektora gospodarki cyfrowej będą zyskiwać na wartości.

Z Malediwów do metawersu

Jednym z kandydatów na rozszerzenie, które może zrobić furorę w obszarze metawersu i stać się domyślną końcówką dla projektów powiązanych z wirtualnymi światami jest .mv. To domena krajowa przypisana Malediwom. Jej rejestrem wskazanym w bazie danych IANA dotyczących strefy root jest Dhiraagu Pvt Ltd. – wiodąca spółka telekomunikacyjna na Malediwach z ponad 40-proc. udziałami skarbu państwa, zgodnie z charakterystyką na stronie firmy. Udziały większościowe należą do funduszu zarejestrowanego w Londynie.

Jak zarejestrować domenę .mv? Rejestr nie oferuje takich informacji

Niestety Dhiraagu oferuje na swojej stronie niewiele wskazówek na temat możliwości rejestracji domen .mv. W zakładce produktowej szczątkowe informacje na ten temat znajdują się w sekcji „Datacenter & Cloud Solutions” w kategorii „Webhosting and Domain Services”. Opis dotyczący domen .mv ma jednak charakter marketingowy i nie zawiera żadnych konkretów. Oferta zalinkowana w dokumencie pdf dotyczy wyłącznie porównania pakietów hostingowych.

.mv – droga, co nie znaczy, że nieopłacalna

Wpis na stronie ICANNWiki dla domeny .mv potwierdza przypuszczenia, że Dhiraagu nie przykłada się do promocji malediwskiej końcówki i zwyczajnie nie zamieszcza na swojej witrynie informacji na temat warunków rejestracji domen .mv. Szybka kwerenda w Google pokazuje jednak, że na rynku działają operatorzy oferujący możliwość rejestracji domen .mv. To m.in. Marcaria.com i 101Domain.com. Niestety cena nie wygląda zachęcająco. W pierwszym serwisie za adres w rozszerzeniu .mv trzeba zapłacić 271 dolarów, a w tym drugim – ponad 240 USD.

Cena wydaje się zaporowa – przynajmniej jeśli porównać ją z cenami rejestracji nazw w innych TLD. Jeśli jednak spojrzeć na sprawę w podobny sposób jak na inwestycje na rynku wtórnym, sytuacja wygląda inaczej. Wielu domainerów jest skłonnych płacić tysiące a nawet dziesiątki tysięcy dolarów za nabycie cennego adresu o dużym potencjale wzrostu wartości. Najczęściej chodzi o cenne słowa kluczowe, czasem również nazwy typu brandable. W przypadku rozszerzenia .mv liczba dostępnych nazw jest znacząca, ponieważ rozszerzenie w gruncie rzeczy nie zaistniało jeszcze na rynku na szerszą skalę. A rozwój wirtualnych światów spod znaku metaverse będzie sprzyjał jego popularyzacji.

Temat już omawiany jest na forum Namepros.com. Warta odnotowania jest uwaga poczyniona przez jednego z dyskutantów:

„Gdy zacząłem rejestrować [domeny .mv], rejestratorzy informowali, że jest to mały rejestr, który nie stosuje sztywnych list zastrzeżonych i zabronionych nazw. Takie listy są tworzone na bieżąco i prawdopodobnie nie są ustalone raz na zawsze. Są uzupełniane, ale również modyfikowane, w taki sposób, że domeny są z nich zwalniane” – pisze Igor Gabrielan, Jak wynika z informacji zamieszczonej pod jego nickiem, swoje wysiłki inwestycyjne skupia on na dwóch domenach: .ai i właśnie .mv.

Domena dla firmy z siedzibą w metawersie?

W kolejnej wypowiedzi Gabrielan zauważa, że „być może każda firma zachce mieć swoją siedzibę w metawersie”. Dodaje też, że „kupowanie lub wynajmowanie wirtualnych gruntów lub tworzenie budynków jest drogie, w porównaniu z tym koszt domeny .mv jest pomijalny”. W dalszym ciągu dyskusji pojawiają się adresy firm, które już działają w metawersie: Hyperspace.mv, reklamująca się jako „Metaverse For Business” i Vegas.mv, która na stronie głównej zaprasza do Metaverse Inc. Fakt, że dyskusja na temat domen .mv ciągnie się przez sześć stron i budzi spore emocje, również sporo mówi o potencjale malediwskiego rozszerzenia.

Potwierdzeniem rodzącego się trendu są również dane z Namebio. Lista sprzedażowa jest na razie skromna, ponieważ obejmuje zaledwie trzy pozycje. Jednak wszystkie z nich to świeże transakcje. W dodatku dwie opiewają na wcale niemałe kwoty jak na pierwsze odnotowane sprzedaże w nieznanej i trudno dostępnej domenie.

Na pytanie, czy gra jest warta świeczki, jak zwykle każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Tagi: .mv, 101Domain, Dhiraagu, Malediwy, Marcaria, metaverse, metawers, metawersum