Rynek domen

Biznes zaczyna się od domeny.


Da się? Da się. Domena GlobalClimateActionSummit.org sprzedała się za… 21 tys. dolarów

Da się? Da się. Domena GlobalClimateActionSummit.org sprzedała się za… 21 tys. dolarów

Adres GlobalClimateActionSummit.org zmienił abonenta za 21 tys. dolarów na platformie GoDaddy. To najwyższa ujawniona dotychczas sprzedaż nazwy tej długości nazwa w domenie .org.

Rynek domen nieustannie zaskakuje. Choć wiadomo, jakiego typu domeny zazwyczaj preferują klienci, to jednak praktyka pokazuje, że za wysokie sumy sprzedają się również nazwy „spoza schematu”. Przykładem sprzedaż GlobalClimateActionSummit.org za 21 tys. dolarów.

Transakcja znalazła się na liście domen sprzedanych 4 lipca br., zamieszczonej na łamach forum NamePros.com. Domena widnieje na drugim miejscu zestawienia – i wcale nie jest najdłuższą nazwą na liście, choć jedyną o tej długości z końcówką .org

Global Climate Action Summit to nazwa szczytu, który odbył się 12–14 września 2018 r. w San Francisco. Pod adresem GlobalClimateActionSummit.org działała oficjalna strona tego wydarzenia, ale już w 2019 r. witryna zniknęła i zastąpił ją landing page dostawcy firewalla.

Z danych whois wynika, że domena nie wygasła – została utworzona w czerwcu 2017 r. i zaktualizowana po raz ostatni w czerwcu 2022 r. Dane abonenta zostały utajnione.

Nazwa GlobalClimateActionSummit.org składa się z czterech wyrazów i aż 25 liter. To najdrożej sprzedana nazwa tej długości w domenie .org – tak przynajmniej wynika z danych Namebio.

Oczywiście rozmiar nie jest jedynym kryterium wartości domeny, jednak ma istotny wpływ na cenę. Adresy o tych gabarytach nie są popularne i nie nadają się do brandingu, dlatego rzadko sprzedają się za wysokie kwoty.

W tym przypadku rolę odegrał fakt, że domena była wcześniej wypromowana i nawiązywała do intensywnie nagłaśnianego tematu przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Znaczenie ma również końcówka .org, odnosząca się do organizacji i kojarzona z rozmaitymi inicjatywami społecznymi.

Warto przypomnieć, co na temat .org pisał swojego czasu na forum NamePros szef firmy Epik, Rob Monster. Stwierdził on, że adresy w tym rozszerzeniu mogą być przedmiotem zainteresowania… miliarderów – osób, które dysponują nieograniczonymi środkami i lekką ręką przeznaczają pieniądze właśnie na rozmaite ruchy społeczne, fundacje i organizacje pozarządowe.

Do kogo w tym przypadku trafiła nazwa z końcówką .org – nie wiadomo. Ktoś jednak miał sporo „luźnej gotówki” do zainwestowania w domenę, pod którą od kilku lat nie działał żaden serwis.

Tagi: , ,

Komentarz ( 1 )

Czym możesz się podzielić?