Jedna strategiczna zmiana może przestawić biznes na nowe tory i znacząco zwiększyć obroty. Czy taki zwrot akcji jest możliwy w domainingu? Co zmienić w sposobie prowadzenia interesu, by sprzedawać więcej domen?

Jaka pojedyncza dokonana przez ciebie zmiana sprawiła, że stałeś się lepszym domainerem? Takie pytanie postawił inwestorom serwis SquadHelp.com. W praktyce chodzi o pomysł, który rozruszał biznes i sprawił, że inwestor zaczął osiągać większe zyski.

Pytanie, zadane przez SquadHelp.com na Twitterze, przyniosło sporo ciekawych odpowiedzi, które zostały następnie zamieszczone we wpisie na stronie. Niektóre mają charakter ogólny, inne wskazują szczegółowe, konkretne rozwiązania. Kilka z nich dostarcza ciekawej inspiracji do korekt, które można wdrożyć we własnym domenowym biznesie.

Przykładowo w serwisie BrandAid.com taką zmianą było wprowadzenie kategorii „Related Domains”, czyli „domeny powiązane tematycznie”. Dzięki temu klienci zainteresowani daną nazwą mogli również zapoznać się z innymi, podobnymi ofertami.

What's one insight that has led you to become a better domainer? 💡

— Squadhelp (@squadhelp) December 17, 2020

Poniżej można znaleźć odpowiedź inwestora o nicku DomainSmoke, który pisze, że w jego biznesie dużo zmieniła większa integracja ze środowiskiem domainerów. Jego zdaniem unikanie relacji z innymi inwestorami to spory błąd.

Z kolei Sam Lilliestrom sugeruje domainerom, by zaopatrzyli się w odpowiednie logo dla swojego biznesu. Pomysł wydaje się trafny. Logo zapewnia rozpoznawalność i zapada w pamięć. Dzięki temu sprawia, że dany broker lub serwis może mieć powracających klientów.

Imagine the logo. Would it make the whole distinctively better than the sum of it’s parts?

— Sten Lillieström (@BrandAlready) December 21, 2020

CookieCreative9 zaczął natomiast analizować swoje domeny z różnych perspektyw, ustalając wszystkie możliwe rynki, na których dana nazwa może znaleźć nabywcę.

Thinking about my names from different angles. What are all the possible markets that my name will appeal to?

— CookieCreative9 (@CookieCreative9) December 18, 2020

Bardzo ciekawe rozwiązanie podpowiada Tony, który radzi, by stworzyć personę marketingową, będącą typowym adresatem oferty. Warto się zastanowić, czy próbujemy sprzedać adres startupowi, wieloletniemu CEO, influencerowi, hobbyście i ustalić, czy dana nazwa ma wielu potencjalnych nabywców, który wpasowują się w schemat danej persony.

Creating a buyer persona (s) for each domain
Will it be a start up founder, an established ceo, an artists, an influencer, a hobbyists and if this domains has multiple buyers that fits the persona(s)

— 💡 Tony (@TonyNames) December 18, 2020

Również Declan ma sensowną radę, którą zresztą od dawna stosuje wielu domainerów. Sugeruje on, że lepiej zmniejszyć portfolio, pozbyć się domen słabych i przeciętnych i oprzeć biznes na adresach premium.

Raise your standards and reduce the size of your portfolio – drop/wholesale the poor/average and build on solid ground.

— Declan (@DNDeclan) December 18, 2020

Więcej odpowiedzi można znaleźć w poście na blogu.

A jakie zmiany pomogły Wam zwiększyć liczbę sprzedawanych domen i wielkość obrotów?

Tagi: sprzedaże, SquadHelp.com