Jeden z najbardziej znanych domainerów na świecie zmienił branżę i zajął się budowlanką. Frank Schilling zainwestował w ziemię na Kajmanach i na jednej z wysp zamierza zbudować wioskę.

W 2014 r. Frank Schilling głosami kolegów z branży został uznany za największego domainera wszech czasów. W 2016 r. wyprzedził go Rick Schwartz, który potwierdził swoją dominację w niedawnym plebiscycie, jednak Schilling i tak zajął wysoką pozycję w ostatnim głosowaniu. Mimo że obecnie z domainingiem ma już niewiele wspólnego.

Na początku 2020 r. gruchnęła wieść o przejęciu Uniregistry przez GoDaddy. Gigant wykupił większą część biznesu Schillinga i jego portfolio. Były domainer został jedynie z rejestrem nTLD i końcówkami, które wystawił niedawno na sprzedaż. Wygląda na to, że Schilling całkowicie wychodzi z branży domen. I to w czasach, gdy ma się ona coraz lepiej, a wartość sprzedaży nieustannie rośnie.

Kanadyjczyk niemieckiego pochodzenia zdecydował, że zostanie deweloperem. Od wielu lat związany jest z Kajmanami. Niedawno postanowił zacieśnić te więzi, kupując 300 akrów ziemi na Cayman Brac – jednej z trzech wysp tworzących Kajmany, brytyjskie terytorium zależne. Sprawa została opisana przez lokalny serwis CaymanCompass.com, który zrealizował na ten temat również materiał filmowy.

Inwestycja Schillinga nie kończy się na zakupach ziemi. Były domainer, który deklaruje swoje długoletnie przywiązanie do Kajmanów, zamierza zbudować na Brac osiedle i zadbać o rozwój infrastruktury wyspy. Kluczową sprawą jest zadbanie o produkcję żywności i dostęp do wody pitnej. Jednym z planowanych rozwiązań jest marina, do której będą mogły przybijać kutry rybackie ze świeżymi połowami.

Schilling jest obecnie jednym z największych właścicieli gruntów na Sister Islands, dwóch z trzech wysp tworzących Kajmany. Z 300 akrów, które zakupił, 80 zlokalizowanych jest w pobliżu lotniska.

Tagi: Brac, Frank Schilling, Kajmany