Domenowe doniesienia ze Słowacji przywołują echa polskiej transformacji ustrojowej. Wygląda na to, że nasz południowy sąsiad konsekwentnie przekazuje swój adresowy biznes w ręce „obcego kapitału”.

W drugiej połowie 2017 r. Słowacja pozbyła się swojej końcówki krajowej. Przekazanie własnej ccTLD pod zarząd zagranicznego podmiotu nie jest niczym niezwykłym w przypadku państewek wyspiarskich lub innych małych krajów o słabo rozwiniętej gospodarce. Wprawdzie Słowacja nie należy do gospodarczych tygrysów, ale wydawałoby się, że ponad pięciomilionowe państwo należące do Unii Europejskiej „zasługuje” na własną domenę.

Końcówka .sk trafiła jednak do portfela londyńskiej spółki CentralNic – najdłużej działającego rejestru domen globalnych na świecie. To zresztą tylko wierzchołek góry lodowej w całej historii tej ccTLD, naznaczonej pasmem intryg i działań na granicy oraz poza granicami prawa. O całej sprawie szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Sprzedaż rejestratora to transakcja mniejszego kalibru, ale i tak chodzi o firmę pierwszoligową, przynajmniej w warunkach słowackich. WebSupport jest największym registrarem nazw w rozszerzeniu .sk. Firma utrzymuje łącznie 173 tys. domen. Poza adresami .sk sprzedaje również adresy w końcówkach globalnych. Robi to jako reseller, ponieważ nie posiada akredytacji ICANN.

Nabywcą WebSupport jest Loopia, szwedzki rejestr finansowany przez duński fundusz private equity Axcel. Warto wspomnieć, że Loopia równolegle finalizuje przejęcie szwedzkiego rejestratora .SE Direkt, co ciekawe – należącego do rejestru końcówki .se Internetstiftelsen i Sverige (IIS). Dokładna kwota zapłacona za słowackiego rejestratora nie została podana do wiadomości. Mowa jest jedynie o „sumie dwucyfrowej w milionach euro”, czyli co najmniej 10 milionów euro. W 2017 r. roczne obroty WebSupport wyniosły 4 miliony euro.

Transakcja ma do pewnego stopnia podłoże polityczne. Współzałożycielem i większościowym udziałowcem WebSupport jest Michel Turban. Turban lobbował za zablokowaniem sprzedaży rejestru .sk spółce CentralNic. Głównym argumentem, jakim posługiwali się przeciwnicy przejęcia słowackiej ccTLD, było ryzyko związane z jej rebrandingiem, zmianą przeznaczenia i wykorzystaniem do domain hacków, co pozbawiłoby końcówkę słowackiej tożsamości. Turban twierdzi, że sprzedał swoje udziały w WebSupport, by móc sfinansować swoją działalność polityczną. W 2017 r. znalazł się w gronie współzałożycieli słowackiej partii liberalnej Postępowa Słowacja. Uważa, że środki pozyskane z transakcji uwolnią go od zależności od oligarchów.

Tagi: .se, .sk, CentralNic, Internetstiftelsen i Sverige, Loopia, Michel Turban, Słowacja, WebSupport