Giganci e-biznesu wycofali się z rywalizacji o końcówkę .kids, jedno z najlepszych rozszerzeń wprowadzanych na rynek w ramach programu nTLD. Zwycięzcą w „starciu” okazała się zarejestrowana w Hong-Kongu organizacja DotKids Foundation (DKF).

Spór został rozstrzygnięty w trybie prywatnym. Nie wiadomo, do jakich kwot licytowali giganci, ani ile finalnie zapłaciła fundacja. DKF pozostało już tylko „zaliczyć” szereg procedur ICANN, związanych z zawarciem kontraktu i testami technicznymi, poprzedzającymi delegację domeny do strefy root. Końcówka stanie się komercyjnie dostępna prawdopodobnie w ciągu roku.

Wycofanie się ze współzawodnictwa gigantów dysponujących nieograniczonym budżetem to spore zaskoczenie. Wiadomo jednak, że walka była zacięta. Wcześniej spór kilkakrotnie miał być rozstrzygany w ramach aukcji last resort nadzorowanej przez ICANN. Przy takim trybie licytacji to Korporacja Internetowa zgarnia całość wylicytowanej sumy. Natomiast gdy sprawa rozstrzygana jest w trybie prywatnym, „kasą” dzielą się przegrani uczestnicy. Do aukcji last resort jednak nie doszło, ponieważ DKF kilkakrotnie wszczynała procedury apelacyjne, grając w ten sposób n zwłokę.

Niemal każde postanowienie ICANN, wydawane w sprawie .kids, spotykało się z oporem DKF, która skwapliwie korzystała z tzw. Requests for Reconsideration (RfR) – wniosku o ponowne rozpatrzenie spornej kwestii przez Korporację Internetową. W zeszłym roku doszło do sytuacji zgoła absurdalnej. DKF zwróciła się do ICANN z prośbą o pomoc finansową w celu przelicytowania Google i Amazona, a gdy ICANN odmówił, fundacja zgłosiła RfR, by tę odmowę podważyć.

Uwzględniając powyższe fakty, można przypuszczać, że DKF wygrała konkurencję w trybie innym niż aukcyjny. Być może doszło do porozumienia z gigantami, ale równie dobrze mogła to być wojna na wyczerpanie – zwycięska dla DKF.

DKF zarządzana jest przez Edmona Chunga, CEO rejestru końcówki .asia, delegowanej w 2003 r.

Tagi: .kids, Amazon, aukcja last resort, DotKids Foundation, Google, ICANN