Dla wielu osób inwestycje w domeny to zajęcie dorywcze. Skuteczność domainingu może jednak zależeć również od ilości czasu, jaką poświęcamy temu zajęciu. Oto, jak wygląda grafik zawodowego domainera

Domena LA.com ponownie zmieniła abonenta. Transakcja została potwierdzona przez brokera, który jednak nie mógł ujawnić jej wartości.

Cenę domeny wystawionej na sprzedaż można zmieniać według uznania. Czy jednak zapytanie od potencjalnego klienta warto traktować jako sygnał do podniesienia żądanej kwoty?

Domena ASAP.com zmieniła abonenta za ponad 3 miliony dolarów. To już czwarta w tym roku potwierdzona siedmiocyfrowa transakcja.

Ceny domen wystawianych do sprzedaży można zmieniać według uznania. Czy zapytanie od potencjalnego klienta warto traktować jako sygnał do podniesienia żądanej kwoty?

George Kirikos poinformował na Twitterze, że odrzucił ofertę 10 milionów dolarów na jedną ze swoich domen. Propozycja była autentyczna i pochodziła od zweryfikowanego klienta.

Adres AI.com zmienił abonenta. Kwota nie została podana do wiadomości publicznej. Na giełdzie SAW.com cena, której żądał poprzedni właściciel, wynosiła 11 milionów dolarów.

Kolejna nieujawniona wcześniej sprzedaż ujrzała światło dzienne. Adres Pop.com został kupiony za ok. 1,5 miliona dolarów. Do transakcji doszło w połowie zeszłego roku.

Domena i serwis to więcej niż sama domena. Przynajmniej teoretycznie. W praktyce odpowiedź na pytanie, czy adres z witryną jest warty więcej niż domena „sauté” nie jest taka oczywista.

Taki wskaźnik pojawia się w podsumowaniu dokonanym przez Elliota Silvera. Inwestor sprawdził, jak toczą się losy sprzedanych przez niego nazw i opublikował wyniki tej kwerendy we wpisie na swoim blogu.